Boeing spodziewa się poprawy dostaw części i wznowienia produkcji do końca roku.
Firma chciałaby przywrócić produkcję swojego najlepiej sprzedającego się modelu 737 do około 38 sztuk do końca roku.
Amerykański producent samolotów Boeing spodziewa się, że do końca roku uda mu się usunąć zaległości w dostawach części do modeli 787 Dreamliner, które spowolniły produkcję do mniej niż pięciu sztuk miesięcznie. TASR donosi o tym na podstawie raportu CNBC.
Boeing i jego europejski rywal Airbus walczą o zaspokojenie silnego popytu linii lotniczych na nowe samoloty, ale zmagają się z problemami w swoich łańcuchach dostaw.
Problemy te rzucą cień na targi Farnborough Airshow, które rozpoczną się w poniedziałek 22 lipca i potrwają do 26 lipca.
Na początku tego roku Boeing ograniczył produkcję szerokokadłubowych 787, ale chciałby przywrócić ją do pięciu sztuk w tym roku, gdy dostawy części powrócą do poziomu, który na to pozwoli, powiedział Scott Stocker, wiceprezes i dyrektor generalny programu 787 Dreamliner, który lata na dłuższych trasach.
Wcześniej Boeing wstrzymał dostawy 787 na ponad rok, do sierpnia 2022 r., ponieważ Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) rozpoczęła dochodzenie w sprawie problemów z jakością i wad produkcyjnych.
Stocker powiedział, że Boeing przeprowadził wyczerpującą analizę. I choć dochodzenie jest w toku, powiedział, że poczyniono „naprawdę duże postępy”.
Ale Boeing zmaga się również z problemami z węższymi modelami 737. Po styczniowym incydencie z udziałem samolotu 737 MAX linii Alaska Airlines, który został zmuszony do awaryjnego lądowania po tym, jak panel wypadł z kadłuba w trakcie lotu, jego produkcja gwałtownie spowolniła i znajduje się pod wzmożoną kontrolą organów regulacyjnych. Incydent ten miał wpływ na portfel zamówień i tempo produkcji.
Boeing chciałby przywrócić produkcję swojego najlepiej sprzedającego się modelu 737 do około 38 sztuk do końca roku. Jednak FAA nie zezwoli na zwiększenie produkcji, dopóki nie będzie zadowolona z jakości i bezpieczeństwa modelu.