Biuro prokuratora USA robi kolejny krok: chce oskarżyć Routha o zabójstwo Trumpa
Mężczyzna, który ukrył się z bronią palną w pobliżu pola golfowego byłego prezydenta Donalda Trumpa, chce zostać oskarżony o próbę zamachu na prominentnego kandydata politycznego. Informacja została ogłoszona w poniedziałek przez prokuratora federalnego w stanie Floryda, donosi TASR, według Reutersa.
Podejrzany, Ryan Routh (58), został w poniedziałek postawiony przed sędzią, który orzekł, że pozostanie on w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją. Jak dotąd postawiono mu dwa zarzuty – posiadanie broni palnej pomimo wcześniejszego skazania za przestępstwo oraz posiadanie broni z usuniętym numerem seryjnym. Prokurator Mark Dispoto powiedział, że rząd USA zwróci się do wielkiej ławy przysięgłych o postawienie Routhowi poważniejszych zarzutów.
Według śledczych, 15 września Routh wycelował karabin z krzaków obok pola golfowego Trumpa w West Palm Beach, gdzie republikański kandydat na prezydenta grał w golfa. Lufa karabinu została zauważona przez agenta United States Secret Service (USSS), który oddał kilka strzałów w kierunku Routha. Podejrzany zaczął uciekać i został zatrzymany na autostradzie w sąsiednim hrabstwie. Routh nie strzelał ze swojej broni podczas incydentu i nie miał bezpośredniego kontaktu wzrokowego z Trumpem, od którego był oddalony o kilkaset metrów.
W oświadczeniu sądowym przed poniedziałkową rozprawą prokuratura stwierdziła, że Routh wręczył bezimiennemu świadkowi pudełko zawierające list, amunicję, metalową rurkę i cztery telefony kilka miesięcy przed incydentem. Świadek otworzył pudełko dopiero po aresztowaniu Routha. „To był zamach na Donalda Trumpa, ale chyba cię zawiodłem”. czytamy w odręcznym liście zaadresowanym do „świata”. „Zaoferuję 150 000 dolarów każdemu, kto będzie w stanie dokończyć robotę”.
Prokuratura poinformowała, że znalazła odręczną listę dat i miejsc, w których Trump będzie w sierpniu, wrześniu i październiku w samochodzie Routha po jego aresztowaniu. Rejestry połączeń telefonicznych wykazały, że podejrzany przybył do West Palm Beach w połowie sierpnia, a od 18 sierpnia do 15 września wielokrotnie przebywał w pobliżu pola golfowego Trump International i posiadłości byłego prezydenta Mar-a-Lago. Władze nie skomentowały jeszcze jego motywów.
Dwa miesiące temu, 14 lipca, Trump został postrzelony podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii przez 20-letniego Thomasa Matthew Crooksa a kula trafiła go w ucho, zabijając innego uczestnika wydarzenia. Strzelec został wówczas zabity przez snajpera USSS.