Biden przyznał się do rezygnacji z wyścigu: jeden warunek!
Prezydent USA Joe Biden przyznał, że może ponownie rozważyć swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich, jeśli lekarze stwierdzą problemy zdrowotne. Według AFP, wynika to z fragmentu wywiadu opublikowanego w środę.
Oświadczenie prezydenta USA pojawiło się kilka godzin po tym, jak jeden z jego sojuszników, wpływowy demokratyczny kongresmen-elekt Adam Schiff, poprosił go o wycofanie się z wyścigu prezydenckiego.
Biden powiedział w wywiadzie dla strony internetowej BET News, że jego kandydaturę rozważyłby ponownie, gdyby lekarze zdiagnozowali u niego problemy zdrowotne. Była to odpowiedź na pytanie, co skłoniłoby go do zmiany stanowiska w sprawie startu w wyborach, w których jego rywalem jest były prezydent USA Donald Trump.
Żądania takie jak Schiffa są odpowiedzią na nieprzekonujący występ Bidena w przedwyborczej debacie z Trumpem pod koniec czerwca. Od tego czasu Biden wielokrotnie powtarzał, że nie ma zamiaru wycofywać swojej kandydatury i twierdzi, że jest najlepiej przygotowany do pokonania Trumpa.
Wezwania do rezygnacji Bidena zostały wyciszone po sobotnim zamachu na republikańskiego rywala. Wydaje się, że komunikat prasowy Adama Schiffa zakończył ten okres, zauważa AFP. Jednak Demokraci popierający Bidena ogłosili w środę, że chcą przyspieszyć proces nominacji poprzez wirtualne głosowanie.
System pozwoliłby na wirtualne głosowanie w pierwszym tygodniu sierpnia – zamiast czekać do konwencji Demokratów, która rozpoczyna się w Chicago 19 sierpnia, podczas której kandydat musi zostać oficjalnie nominowany do wyborów prezydenckich 5 listopada. Z punktu widzenia obozu pro-bidenowskiego będzie to próba przeforsowania kandydatury Joe Bidena pomimo wątpliwości co do jego zdolności do wygrania wyborów.
Na razie sondaże potwierdzają, że rywalizacja między Bidenem a Trumpem będzie wyrównana. Jednak Trump ma przewagę w stanach znanych jako swing states.
