Białoruski prezydent ułaskawia 31 więźniów politycznych
Jest to jedna z fal uniewinnień więźniów politycznych.
Białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka ułaskawił 31 więźniów politycznych. Ma to miejsce zaledwie dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi, w których obecna głowa państwa może przedłużyć swoją 30-letnią kadencję. TASR donosi o tym zgodnie z czwartkowym raportem AFP.
Władze w Mińsku przeprowadziły poważną rozprawę z dysydentami w ramach tłumienia protestów przeciwko Łukaszence w 2020 roku. W ostatnich miesiącach doszło jednak do kilku fal amnestii dla więźniów politycznych.
„Dwie kobiety i 29 mężczyzn zostało ułaskawionych” – poinformowało biuro prezydenckie w oświadczeniu, w którym poinformowano również, że 17 z nich cierpi na „przewlekłe choroby”, a siedmiu jest rodzicami małoletnich dzieci. Władze nie ujawniły tożsamości uwolnionych więźniów.
Liderzy opozycji również są za kratkami
Białoruska organizacja praw człowieka Viasna twierdzi, że w kraju jest obecnie 1287 więźniów politycznych. Od lutego ubiegłego roku za kratkami przebywa także kilku wysokich rangą opozycjonistów, którym nie pozwolono się komunikować. Jednocześnie rosną obawy o stan zdrowia uwięzionej liderki protestów Maryi Kalesnikavej.
Kancelaria prezydenta wyjaśniła również, że „skazani zostali zwolnieni bez usunięcia ich kart karnych”, dodając, że „Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapewni, że będą oni zachowywać się zgodnie z prawem”. Niedawno zwolnieni więźniowie żyjący na wygnaniu stwierdzili, że prowadzenie normalnego życia jako były więzień polityczny na Białorusi jest prawie niemożliwe. Dzieje się tak, ponieważ ludzie pozostają pod ścisłym nadzorem władz i mają trudności ze znalezieniem pracy, donosi AFP.
Białoruś przeprowadzi swoje pierwsze wybory prezydenckie w 2025 r. od czasu masowych protestów ulicznych w 2020 r., kiedy to Łukaszenka został oskarżony przez wielu o sfałszowanie głosowania.