Basile Boli: Podłożył projekt szkolny w Oise i budzi oburzenie, „składanie takich pustych obietnic nie jest dobre”
Lifestyle

Basile Boli: Podłożył projekt szkolny w Oise i budzi oburzenie, „składanie takich pustych obietnic nie jest dobre”

Dziennikarz z pasją, od ponad 10 lat zajmuję się prowadzeniem śledztw, portretów, reportaży czy wywiadów.

32 lata temu Basile Boli stał się bohaterem w Marsylii, dając OM zwycięskiego gola przeciwko Milanowi w finale Ligi Mistrzów. Jeśli na Canebière gwiazda zawodnika nie przygasła, tego samego nie można powiedzieć o drużynie z Oise, gdzie były mistrz stał na czele projektu, który porzucił, pozostawiając po sobie wściekłych mieszkańców i łup finansowy!

Basile Boli: Założył projekt szkolny w Oise i budzi oburzenie, „składanie takich pustych obietnic nie jest dobre”

W dniu 26 maja 1993 roku w Monachium Basile Boli na zawsze wszedł do historii francuskiej piłki nożnej. Tego wieczoru, kilka minut po kontuzji kolana i prośbie o opuszczenie boiska, na co odmówił jego prezydent, obrońca Marsylii wyszedł z jednego niezapomniany główka, która zapewniła jego drużynie zwycięstwo nad AC Milan w finale Ligi Mistrzów. Jest to pierwszy raz, kiedy francuski klub zdobył to trofeum i od tamtej pory ten wyczyn się nie powtórzył. Miasto Marsylia miało swojego bohatera w osobie urodzonego 26 lat wcześniej w Abidżanie na Wybrzeżu Kości Słoniowej zawodnika. Bohater i hasło: „Na zawsze pierwszy…”

Jak świętuje 2 stycznia tego roku obchodzi swoje 58. urodzinyMarsylia nie zapomniała o Basile Boli. 9 maja w pobliżu Notre Dame de la Garde, z widokiem na stary port, emerytowana bojówka jako pierwsza niosła znicz olimpijski po przybyciu do Francji z Biały. Krokiem nieco obciążonym ciężarem lat, z uśmiechem na ustach, gracz rozpoczął podróż pochodni, przypominając wszystkim o istotnej roli, jaką odegrał: legendarny piłkarz.

Jeśli w Bouches-du-Rhône ten ostatni jest nienaruszony, to właśnie tak było cholernie uszkodzony w innym regionie Francji…

Akademia Basile Boli miała gościć młodych piłkarzy

Obóz Noyon w Oise przez dziesięciolecia służył jako koszary dla żołnierzy francuskich. Jednak od 2011 roku ta gigantyczna przestrzeń o powierzchni 47 hektarów została oddana wspólnocie gmin. Jeśli w 2015 roku powstał tam kampus gospodarczy witający przedsiębiorców, szybko pojawiła się myśl o stworzeniu tam kolejnego projektu.

W 2018 roku Basile Boli pokazał całej Francji, że ma nie tylko talenty piłkarskie. Widzowie rzeczywiście odkrywają go w serialu w innym świetle Taniec z gwiazdami z którym jest powiązany. Ale niedługo wcześniej w Noyon rozpoczął się kolejny mecz, w którym gracz, syn żołnierza, który dorastał od koszar do koszar, właśnie powiedział, że chce otworzyć szkołę piłkarską na starym miejscu: „Akademia La Basile Boli”.

W dniu 3 lutego 2023 r. o godz taca z 12 strzałów w południe, w TF1 kandydat musi odpowiedzieć na następujące pytanie: „Co możemy powiedzieć o Basile Boli?” Spośród kierowanych do niej propozycji zdaje się nie znać żadnej i odpowiada losowo: „Stworzył Akademię Basile Boli”. prezenter gry, następnie zaprasza zainteresowaną osobę do samodzielnej odpowiedzi na tablicy. Boli przybywa na dźwięk SkokVan Halenajakby wchodził na Welodrom, i stwierdza: „To dobra odpowiedź”.przed szczegółami: „To szkoła o profilu sportowym, do której uczęszcza się od 14 roku życia. Towarzyszymy dzieciom aż do matury. Kiedy są dobrzy, idą do piłki nożnej, w przeciwnym razie kontynuują gospodarkę sportową. Szkoła mieści się w Noyon, w Oise.”

Pewność tonu tego, który tymczasem zdaje się nie pozostawiać wątpliwości: ta szkoła rzeczywiście istnieje i działa. W rzeczywistości tak nie jest!

W maju ubiegłego roku Pascal Dollé, wiceprzewodniczący wspólnoty gmin Pays Noyonnais, powitał zespoły Francja 3. On lamentuje: „Budynek, który jest tuż przed nami, był tym, w którym znajdowały się szatnie i dobre samopoczucie zawodników. I tutaj mieliśmy znaleźć cztery boiska do piłki nożnej, które miał zbudować Boli

Basile Boli otrzymuje ultimatum

Nasi koledzy przypominają, że w czerwcu 2022 r. podpisano umowę sprzedaży pomiędzy Basile Boli a władzami lokalnymi. Projekt obejmował budowę boiska syntetycznego, przebieralni, strefy balneoterapii, zbiorowej usługi cateringowej… Nic nie ujrzy światła dziennego. „Basile Boli nigdy nie zapewnił funduszy, wyjaśnia Pascal Dollé Oise Hebdo w maju 2024 r. Po podpisaniu obietnicy sprzedaży nie zobaczyliśmy ani centa, być może nie udało mu się zebrać pieniędzy, jak to czasem bywa w tego typu projektach.”

Wybrany urzędnik powiedział France 3: „W czerwcu 2023 roku postawiliśmy mu ultimatum, aby dowiedzieć się, czy rzeczywiście chce zrealizować projekt, kontynuuje wybranego. Trwało to już 5 lat. Ultimatum wygasło w październiku. Na początku października otrzymaliśmy pismo, że chce sfinalizować sprawę i od tamtej pory nic. Więc na tym poprzestaniemy. Notariusze robią wszystko, co konieczne, aby zamknąć sprawę. Nikt nie żąda odszkodowania, a potem proszę…”

Po 7 latach refleksji, nadziei i zwlekania, BBAjak już nazywano Akademię Basile Boli, jej los jest przesądzony. Ale sprawa pozostawiła ślad.

„Składanie takich pustych obietnic nie jest dobre”.

Najpierw ekonomiczne. Kilka tygodni po tych doniesieniach w prasie, Przykuta Kaczka publikuje artykuł wyjaśniający, że zamknięcie projektu pozostawia kwotę 263 000 euro do paryskiej firmy architektonicznej. Poproszony o spłatę długu, gracz nie reagował ani na wezwania sądowe, ani na listy polecone, ani na telefon. „Kiedy widzieliśmy, jak niósł płomień do Marsylii, naprawdę, było tego za dużo, – wykrzykuje przedstawiciel firmy. Ponieważ oprócz naszej pracy pracowaliśmy w firmach inżynieryjnych i konstrukcyjnych. Mieliśmy pewność…”

Zaufanie zerwane także przez wszystkich fanów piłki nożnej, którzy myśleli, że zobaczą, jak ta piękna budowla wzbogaci dziedzictwo sportowo-edukacyjne ich gminy. Zaproszony do reakcji przez Francja 3rodzice dzieci zwolnionych z klubu Roye Noyon, jak ta matka, wyrażają swoje oburzenie : „Składanie takich pustych obietnic nie jest dobre. Oprócz dzieci, które, jak sądzę, marzyły o pójściu do tej szkoły, zwłaszcza z Basile Boli. To wstyd. Nie wolno nam mówić, jeśli nie poniesiemy konsekwencji…”

Zapytany kilka dni temu przez magazyn Więc stopa który poświęca długie dochodzenie temu fiasku, były członek zespołu odpowiedział naszym kolegom: „Projekt jest wstrzymany, ale ostatecznie planujemy zrealizować go na południu”. Akrobatyczny powrót? Strzał w głowę? A może po prostu sposób na kopnięcie piłki? Czas pokaże.

source

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.