„Bardzo bolesne doświadczenie”: Daphné Bürki uratowana przez igrzyska po wydarzeniu, jej 2 córki odegrały dużą rolę
Uzależniony od seriali o wampirach i zombie, wie wszystko o twoich ulubionych gwiazdach, z lekkim upodobaniem do tego, co dzieje się za Atlantykiem. Chociaż ma w sobie gorącą krew Hiszpanów, nadal zachowuje swój bardzo francuski humor i nigdy nie cofa się przed pełną dobrych intencji grą słów.
Daphné Bürki była jedną z ważnych postaci podczas ubiegłorocznej ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W wywiadzie udzielonym „Madame Figaro” w piątek, 10 stycznia, prowadząca powraca do dramatu, którego doświadczyła na krótko przed wydarzeniem i znaczenia swoich córek w tym skomplikowanym okresie.
„Bardzo bolesne doświadczenie”: Daphné Bürki uratowana przez igrzyska po zawodach, jej dwie córki odegrały dużą rolę
Choć ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. po mistrzowsku zaaranżował reżyser Thomas Jolly, wiele osób odegrało w tym procesie fundamentalne znaczenie. Zespół odpowiedzialny za ceremonie otwarcia i zamknięcia igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich, jednomyślnie chwalony przez krytyków i wśród nich się znajdziemy. Wybrano 44-letnią francuską prezenterkę telewizyjną i radiową oraz stylistkę dyrektor ds. stylizacji i kostiumów na cztery ceremonieale to nie wszystko. Podczas każdego wydarzenia odpowiadała za komentowanie zamierzeń twórców wobec francuskiej publiczności.
„Chcieliśmy pokazać różnorodność we wszystkich jej przejawach. Reprezentuj mniejszości i społeczności LGBT, które widzimy wszędzie w metropoliach. Entuzjazm publiczności był niezwykły, ale spotkaliśmy się z nieuniknioną i bardzo ostrą krytyką w sieciach społecznościowych”wyjaśnia Daphné Bürki w piątek 10 stycznia w felietonach Pani Figaro. Krytycy napływali zewsząd, jak w przypadku jego programu w CNews. „Nie wiem, czy tylko mnie to irytuje, ale nie mogę już znieść tej ociekającej moralnością… Nic więcej nie mogę powiedzieć, nie mogę już tego znieść!”powiedział.
Córki Daphné Bürki akceptują jej „ekscentryczny harmonogram”
Trudny okres dla Daphné Bürki, zwłaszcza że kilka miesięcy wcześniej przeżyła prawdziwą tragedię ze zmarłym w kwietniu w wieku zaledwie 42 lat fotografem Davidem Hache. „Ponownie, Przylgnęłam do stworzenia, które wspierało mnie w bardzo bolesnym doświadczeniu czego doświadczyłam na krótko przed ceremonią”– zwierza się naszym kolegom. A ten ogromny projekt, którego się podjęła i który pozwolił jej zająć myśli po bolesnej utracie miłości, nie byłby możliwy bez jej dwóch córek, Heddy (18 lat) i Suzanne (11 lat).
Daphné Bürki rozmawiała ze swoimi dwiema córkami o chwili, w której otrzymała propozycję od Thomasa Jolly’ego i jego zespołów. „Przed przyjęciem mojej misji na Igrzyska Olimpijskie Konsultowałam się z moimi dwiema córkami i wspólnie podpisałyśmy umowę: są dumne, że mają zaangażowaną mamę i zaakceptowały moje szalone godziny pracy”wspomina tę, która znakomicie spełniła swoją rolę podczas rozmaitych uroczystości.