Barcelona poddaje się mistrzom | Piłka nożna | Lekkoatletyka
Hansi Flick, z piwem bez alkoholu w dłoni i jako dumny ojciec, nie przestał się uśmiechać i powitać, zachęcając go do rzucania konfetti, ponad trzy godziny trasy Rúa de Campeones del Barcelona z Obozu Spotify Nou do Arc de Triomf przez centrum miasta. Kilka pokoleń – dzieci, rodziców i wielu młodych ludzi – ciasto z autobusu graczy. Podążyli za nim niestrudzenie, ale z szaleństwem, aby świętować w komunii trzy tytuły sezonu – Supercopa, Copa Del Rey i League – którzy opuścili na końcu autobusu, chronione przez Koundé, Pedri, Erica García i Iñigo Martínez, którzy nie wydali piwa i jego Ikurriña. „Istnieje spektakularny związek między miastem a klubem. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, szczególnie za to, że jesteśmy w stanie zobaczyć ludzi tak szczęśliwych i tego, jak wspierali nas przez cały sezon, a teraz na ulicach” – powiedział z szczytu uroczystości Ter Stegena Barça One.
Gracze rozpoczęli cichszą podróż, z okularami przeciwsłonecznymi, które zniknęły, gdy mikrofon odwrócił się między euforycznym Marc Casadó, Ronaldem Araujo, Pau Cubarsí lub Lamine Yamal, bardziej nieśmiałym za głośnikiem i z chupachupem w ustach. Stopniowo uwolnili się, jedząc słodycze i nagrywając wszystko wokół nich. Eric García umieścił kapelusz miejski; Raphinha, z bransoletką kapitana i karnawałową czapką, przedostał się przed autobusem obok Araujo; Fermín musiał już chwycić kolegów z drużyny, gdy stał na skraju pojazdu.
I właśnie przede wszystkim świętowali tytuły Culé Duch, które wielu kultywowało od dzieci w kamieniołomie Barça. W ten czwartkowy wieczór już zrobił Casadó, kiedy został posadzony na rynieniach otoczonych przez fanów. „Wiele razy marzyłem w Masii. Wszyscy jesteśmy kulami. Ludzie to widzą. Zawsze są z nami, a to także dla nich” – powiedział Fermín. Dla wielu dla ich wieku byli pierwszymi tytułami. „Ciesz się tym. Nigdy nie masz dość wygrywania tytułów. Mamy ekscytującą przyszłość” – powiedział kapitan Ter Stegen.
Jednym z tych graczy jest Gerard Martín. „Ligi z Barçą nie można opisać słowami” – powiedziała strona z Marcem Bernalem. Obaj podzielili Barçę „Pride”, jak i „iluzję” młodszych fanów: „Bylibyśmy jeszcze jeden”. „Byłem tam mały” – dodał Pau Victor. Zwolennicy Barca chcieli zwrócić miłość do swojego zespołu w La Rúa. Dotarli do wszelkiego rodzaju miejsc, niektóre mało prawdopodobne. Poszli na balkony, otworzyli butelki szampana, rzucili wszelkiego rodzaju przedmioty, a nawet niektórym kastelom zachęcono do założenia ludzkiej wieży. Nawet operatorzy dzieł obozu Nou przestali działać, aby spojrzeć i świętować.

Weterani mieli również znaczenie, a Szczęsny był jednym z najbardziej uznanych. „Szcz is palacz” – powtórzyli fani. Polski, obok Lewandowskiego również uwolnił się, uśmiechnął się w wieloletnią drogę pod okularami przeciwsłonecznymi, polską flagą i kapeluszem – z serigrafem „palacz” – podczas palenia. Zaproponował nawet Marcowi Bernalowi szkic, który odrzucił młody człowiek. „W naszym wieku dodajemy między dwoma ponad 70 lat, fajnie jest zobaczyć, jak świętują ci 17 i 18 -letni młodzież”, powiedział Lewandowski Barça One. „Teraz, gdy wygraliśmy, jesteśmy szczęśliwi, pozostaje tylko to, że Robert wygrywa Pichichi. Cicho, ale Lewy są dwa mecze, aby pokonać Mbappé”, bramkarz dołączył po tym, jak oboje śpiewają po polsku do oficjalnych mediów klubu.
Kiedy autobus przeszedł przez Plaça Catalunya, epicentrum miasta i wycieczki, impreza eksplodowała: Flares, Fireworks, Confetti wszędzie. Skandowali Pedri, Cubarsí, zaśpiewali hymn. Niewiele pozostało do zrobienia. W Arc of Triomf, koniec trasy, niebo zachmurzyło się czerwono z flares, a uroczystość wydawała się nie zakończyć. „W przyszłym roku wybieramy wszystko” – powiedział fan na końcu trasy. „Na początku sezonu nikt nic nam nie dał, a teraz jesteśmy mistrzami ligi” – powiedział Araujo. „Ludzie są bardzo podekscytowani tą drużyną. Byli tam w trudnych czasach, a dobrzy mistrzowie zasługują na to, ale przybywają” – obiecał Urugwajan. Tymczasem Barcelona zatrzymała się, krzyknęła i poddała się przez mistrzów, dla Masii, dla których czują kolory. I zwrócili go z euforią.