Balet państwowy Wiedeńskiej w Madrycie: Coreutic Staxolescence i Musical Redemption | Kultura
Czy możesz wydostać się z teatru ze złamanymi skrzydłami, nastroju na gleby i zagubionych nadziei? Móc. I to nie powinno być. Dla tych, którzy kochają i bronią wielkiego baletu, musieli wydawać się zniechęcającym wysiłkiem. Oklaski były ciepłe, było powietrze zamieszania; W umysłach wszystkich było inne oczekiwania.
Chociaż teatralny orkiestra podjęła wysiłek, który należy rozpoznać za wejście w głębokość w złożonych sonorach, uczestnicząc w dwóch muzycznych elementach tak różnorodnego stylu, pomimo delikatności transmisji tancerki sopranu monzó z rozwiązaniem i trybami aktorskimi; Do tej pory najpopularniejszy w tańcu i balecie, który zaplanował teatr królewski od ponownego otwarcia. Warto zapytać: czy programiści naprawdę widzieli ten rutynowy i mechaniczny sposób tańca Concertanteod Van Manen, dodając szalone wymiary opłaty na czwartej symfonii Mahlera de Schläpfer?
Podczas swoich poprzednich dwóch wizyt w Royal Theatre Wiener Staatsballett położył wspaniałe wrażenie i był uzasadniony. Pierwszy w 2000 roku z Manon autor: Kenneth Macmillan (reżyseria Renato Zanella), aw 2017 roku z Privateer . Dzisiaj prawie nas wymazuje wczoraj.
Niezgodne, z zdezorientowanym szablonem i wyraźnie bez motywacji lub pchnięcia, zarówno praca Van Manehena, jak i penetrowane, haniebne narcyzmu, a większa chwalebna opera i baletowa, pozostawiła smak gorzki, a to nigdy nie jest paragon, a mniej w przypadku jednej znaczącej i szanowanej opery i baletowania. W swojej roli wiedeńskiej baletu dyrektora baletowego i to spowodowało jego odejście. Wiele razy musimy wyjechać w domu naszych najbardziej pulsujących Fueros, aby dostosować się do tego, kto nas otrzyma; Nazywa się to profesjonalna czci. 1 września przejmuje w Wiedniu (Mediolan, 1963), w którym umieszczane są wszystkie nadzieje na rewitalizację i zmartwychwstanie zespołu holdingowego.
Nie tylko choreografia Schläpfer nie jest mało stymulująca, ale jest to nie na miejscu, które już oznaczało zejście z zestawu z omawianej premiery 2020 roku. Balet symfoniczny nie jest szufladą krawiecką, która znosi wszystko, co rzucają; Miał swój blask w latach 30. i 40. XX wieku do Massine, Balanchine trzymał go na swój sposób, cieszył się ulepszeniem i nowymi pracami, i to jest etap, w którym żył sam Schläpfer. Zadaniem w scenie tanecznej kompletnej symfonii jest zawsze akt tytaniczny, więc jest rzadki.
Symfonia tego Mahlera jest prawdopodobnie najmniej tanecznym z całej ciało symfoniczny. Prawie 60 tancerzy ubranych w śmieszne ubrania budzi się i wędruje z absurdalnym ubraniem, nie wiedząc zbyt dobrze, co robić. Wchodzą, wychodzą, są trzymane, ale nic artystycznego ani zasługi nie dzieje się. Monumentalność staje się pusta.
Ze wszystkich wielkich kompozytorów, Mahler i; Ale los karał ich oboje i każdego dnia gdzieś na kurze jest choreograf, gromadząc swoją lalkę z jego muzyką, która skutecznie i z wielkimi dowodami nie są stworzeni do tańca; Niektóre utwory Wagnerian i inne Mahlera również tolerują rdzeniową kwadratur, ale są one najmniej, a ponieważ trzeba być Béjart, Neumeier lub Petit. To, że cała muzyka ma taniec, jest nadal pseudoromantycznym Cursilad Sixth Symphony of Beethoven. Ta czwarta symfonia, która postanowiła użyć Schläpfer, jest dla Mahlera Pasterski (Było już źle zrozumiane zarówno w swojej premiery, jak przyjechałeś, jak i w paryskim, gdzie kwalifikował się przez kompozytora i nauczyciela Vincenta d’Endy jako „Muzykę dla Moulin Rouge, a nie dla symfonicznej sali koncertowej”). Mahler, do tańca, potrzebuje wyrafinowanego szczegółowego projektu (jak ten, który miał Tudor Ciemne elegie), a także uczciwe założenie jego poetyki, nie narzucanie niczego Rocambolesco.
Problemy z Concertante Pochodzą z innego. Są to akcenty w wykonaniu i tworzą plastikową i ostro geometryczną kontinuum, które łączyły mnie, co czasami muzyka Franka Martina proponuje nas prawie w sekcji.
Balet stanowy Vienna Opera
Główny dyrektor i choreograf: Martin Schläpfer.
Orkiestra prawdziwego teatru.
Dyrektor musicalu: Matthew Rowe; Soprano: Marina Monzó.
„Concertante” (1994): Hans van Manen / Frank Martin; „4” (2020): Martin Schläpfer / Gustav Mahler.
Teatr królewskiMadryt. Do 25 maja.