Ostatnie posty

Astra Genovaitė Astrauskaitė oskarżona o zorganizowanie zamieszek w Sejmie: winę za to, co się stało, ponoszą rządzące siły polityczne

W sprawie zamieszek w Sejmie w 2021 r., która jest rozpatrywana przez Wileński Sąd Rejonowy, Astrauskaitė została oskarżona o zorganizowanie zamieszek.

W swoich zeznaniach przed sądem oskarżona powiedziała, że protest przed parlamentem w sierpniu 2021 r. był spowodowany wcześniejszymi decyzjami podjętymi przez Sejm o „segregacji ludzi podczas pandemii”.

„Rządząca większość polityczna prowadziła bardzo represyjną politykę podczas pandemii, podejmując segregacyjne decyzje, które segregowały ludzi, pozwalając niektórym wejść na filiżankę kawy, a innych wypędzając. (…) Opozycja ogłosiła, że obiecuje wprowadzić przepisy dotyczące obowiązkowych szczepień, nie tylko dla nauczycieli, ale także dla dzieci. Powiedziałam, że nie mogę tego zaakceptować”, powiedziała Astrauskaitė.

Zaznaczyła, że otrzymała więcej informacji od opozycji parlamentarnej na temat innych nowych poprawek do ustawy, które rzekomo są w przygotowaniu, a które, według oskarżonych, pozwoliłyby „siłom wojskowym wchodzić do domów ludzi bez pozwolenia”.

„Otrzymano informacje, że nie tylko siły wojskowe będą pełnić służbę drogową wraz z policją, ale że wojsko otrzyma prawo do wchodzenia do domów ludzi bez pozwolenia” – powiedziała Astrauskaitė.

Oskarżona stwierdziła, że rankiem 10 sierpnia 2021 r., kiedy przybyła do parlamentu, zobaczyła, że wiele osób zebrało się już przed parlamentem. Astrauskaitė stwierdziła, że widziała, iż przed parlamentem wzniesiono zastępczą szubienicę, do której demontażu, jak twierdziła, wzywała.

Powiedziała, że podczas protestu przed parlamentem politycy, poeci i różne inne osoby, które rzekomo ucierpiały z powodu rządowych ograniczeń dotyczących COVID-19 podczas pandemii, wspięły się na scenę i przemawiały z niej.

A. G. Astrauskaitė twierdziła, że widziała jedną osobę zachowującą się w niewłaściwy sposób i wbiegającą na scenę, ale według niej z pomocą funkcjonariuszy policji udało jej się ją uspokoić.

„Próbowałam zająć ludzi, ponieważ czekali na rozmowę z członkami Sejmu” – powiedziała oskarżona.

A. G. Astrauskaitė twierdziła, że przed godziną 17:00 ogłosiła przez głośnik zakończenie wiecu.

Oskarżona przypomniała, że podczas protestu ona i jej towarzysze zbierali podpisy pod rezolucją z żądaniami do prezydenta Gitanasa Nausėdy.

Wśród postulatów znalazło się m.in. żądanie przedterminowych wyborów do Sejmu. Astrauskaitė powiedziała, że po proteście udało jej się przekazać rezolucję do Kancelarii Prezydenta.

Kobieta stwierdziła, że później poszła do domu. Powiedziała, że o zamieszkach przed parlamentem dowiedziała się z mediów.

„Kiedy włączyłam wiadomości, byłam przerażona” – powiedziała Astrauskaite.

Kobieta oskarżona o zorganizowanie zamieszek w Sejmie powiedziała, że wierzy, że zamieszki w parlamencie zostały sprowokowane przez władze.

„To było sprowokowane przez władze. Rządzące siły polityczne, te poprzednie, są jedynymi winnymi tego wszystkiego. Przede wszystkim minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė. Trzeba ją wezwać. I Pocių (były szef Służby Bezpieczeństwa Publicznego, Ričardas Pocių – ELTA) musi zostać wezwany” – skomentował oskarżony.

A. Astrauskaitė, odpowiadając na pytania w sądzie, potwierdziła, że jeszcze przed protestem w dniu 10 sierpnia 2021 r., podczas innego wydarzenia w dniu 7 sierpnia, wezwała ludzi do zebrania się przed Sejmem i otoczenia go. Jest przekonana, że wyrażenia, które wypowiedziała przy tej okazji, zostały źle zinterpretowane.

„Czasami ludzie nie rozumieją mojego metaforycznego humoru. Myślę, że najbardziej nie rozumieją tego prokuratorzy. (…) Powiedziałam ludziom, żeby chodzili powoli, otaczali Sejm, tak jak robili to wiosną z księdzem (…) i chodzili wokół Sejmu. Ale to jest spokojna, piękna akcja” – powiedziała Astrauskaitė.

Prokurator: Astrauskaitė zasugerowała, że ludzie będą mogli otoczyć Sejm

Jak powiedział wcześniej w sądzie Romualdas Betingis, prokurator wspierający prokuraturę w tej sprawie, Astrauskaitė jest oskarżona o organizowanie i prowokowanie zgromadzeń ludzi do naruszania porządku publicznego i stawiania oporu urzędnikom. Według prokuratora, podczas jednego z wydarzeń zamieszek pod Sejmem w 2021 r. Astrauskaitė rzekomo powiedziała, że będzie kierować wiecem do godziny 17:00 .

„Dała ludziom do zrozumienia, że od godziny 17:00, po zakończeniu wiecu, będą mogli wyrazić swój protest w inny sposób, tj. otoczyć Sejm” – powiedział prokurator.

R. Betingis zauważył, że podczas wiecu oskarżona A. G. Astrauskaitė używała takich zwrotów, jak „prawa wojskowe zostaną użyte przeciwko narodowi litewskiemu”, „będziemy rządzeni przez juntę wojskową”, „musimy się buntować i stawiać opór”, a zatem, zdaniem organów ścigania, ludzie byli zachęcani do naruszania porządku publicznego.

Według prokuratora, po zakończeniu wiecu oskarżony nie instruował ani nie zachęcał uczestników do rozejścia się.

Według prokuratora, Astrauskaitė publicznie mówiła o możliwości wojskowego zamachu stanu.

„Proszę pułkownika o przewrót wojskowy”, Betingis zacytował jedno ze zdań wypowiedzianych publicznie przez oskarżoną.

Według niego, dane zebrane przez organy ścigania wskazują, że Astrauskaite mogła naruszyć prawo, publicznie wzywając do brutalnego obalenia legalnie wybranego rządu na Litwie, tj. publicznie wezwała do naruszenia suwerenności Litwy przemocą.

Twierdziła, że mówiła metaforycznie

A. Astrauskaitė była wielokrotnie pytana w sądzie o wyrażenia, które wypowiedziała, na podstawie których oparto oskarżenia przeciwko niej.

Sędzia Zina Vilnienė zapytała oskarżoną, czy wypowiadała frazy „naród powstanie”, „jeśli wiece nie pomogą, przeprowadzimy przewrót wojskowy”, „skierujcie broń na kolaborantów”.

A. G. Astrauskaitė oświadczyła, że użyła tych zwrotów jako metafor i nie nawoływała bezpośrednio do zamachu stanu.

„Mówiłam metaforycznie. To, co zacytowałeś z oskarżenia, (…) śledczy był na mnie zły. Byłem zdumiony, że zostałem o to oskarżony. Śledczy, prawdopodobnie z prokuratorami, szukał w transkrypcji wypowiedzi czegoś, do czego można by się przyczepić. (…)

To język zmysłów, język zmysłowej osoby, język metafor, przekształcony w straszne zbrodnie” – powiedziała kobieta. Astrauskaite powtórzyła, że nie przyznaje się do winy. Podkreśliła, że nie namawiała ludzi do wzięcia broni lub stawiania oporu funkcjonariuszom.

„Nie sugerowałam strzelania ani jako były marszałek Sejmu Valinskas, ani jako Ramanauskas” – twierdziła oskarżona.

Oskarżona twierdziła, że 10 sierpnia 2021 r. zdała sobie sprawę, że w parlamencie zebrało się więcej osób niż zezwalało na to pozwolenie. Astrauskaitė twierdziła, że pogodziła się z myślą, że w rezultacie będzie musiała zapłacić grzywnę, ale oskarżona stwierdziła, że nie zachęcała ludzi do uciekania się do przemocy.

Sędzia Mindaugas Striaukas zapytał Astrauskaite, co chciała osiągnąć, mówiąc o wojskowym zamachu stanu.

„Zatrzymać cały ten represyjny aparat przeciwko ludziom” – odpowiedziała oskarżona.

Oskarżono 87 osób

ELTA przypomina, że 87 osób zostało oskarżonych w sprawie zamieszek w Sejmie w 2021 r., głównie za udział w zamieszkach, stawianie oporu funkcjonariuszom policji lub innym osobom pełniącym funkcje administracji publicznej, prowokowanie przemocy publicznej, niszczenie mienia lub w inny sposób rażące naruszanie porządku publicznego.

Wśród oskarżonych są Antanas Kandrotas, pseudonim Celofanas, który w przeszłości był karany i brał udział w różnych protestach, Andrejus Lobovas, który kilkakrotnie brał udział w protestach oraz Arnoldas Misiūnas, przedstawiciel sportów walki.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami organów ścigania, sprawa karna składa się ze 136 tomów. W tej sprawie 27 osób zostało uznanych za pokrzywdzonych, z czego 23 to funkcjonariusze policji i Służby Bezpieczeństwa Publicznego (PSS). Czterech pokrzywdzonych wystąpiło z roszczeniami cywilnymi o naprawienie szkody niemajątkowej na łączną kwotę 24,5 tys. euro.

Roszczenia cywilne o odszkodowanie za szkody majątkowe (w łącznej wysokości 92,6 tys. euro) w tej sprawie zostały złożone przez Wileński Terytorialny Fundusz Pacjentów, Wileński Oddział Zarządu Państwowego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Kancelarię Sejmu, Komendę Główną Policji Okręgu Wileńskiego i Państwową Służbę Bezpieczeństwa.

10 sierpnia 2021 r. protest przeciwko ograniczeniom związanym z COVID-19 przed Sejmem przerodził się w poranne zamieszki.

Po tym, jak protestujący zablokowali wejścia do Sejmu, PSS i policja użyły gazu łzawiącego i siły fizycznej przeciwko protestującym.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.