Armia łączy sojusznika Bragi Netto z byłym komentatorem – 24.12.2024 – Władza
Prawa ręka generała oraz cel przeszukań i zajęcia nakazuje operację, w wyniku której aresztowano byłego ministra, emerytowanego pułkownika, członkowie obecnego kierownictwa armii wskazują jako odpowiedzialnego za szerzenie dezinformacji wśród bojowników bolsonarystycznych, w związku z czym odmówili oni przyłączenia się do zamachu stanu próby uniemożliwienia prezydentowi objęcia urzędu.
Prywatnie funkcjonariusze Dowództwa Armii twierdzą, że Peregrino był jednym z komentatorów Bolsonarysty i informatorów influencerów w atakach na członków Naczelnego Dowództwa wojsk lądowych.
Wnuk ostatniego dyktatora reżimu wojskowego (1918-1999), Paulo Figueiredo Filho. W przerwie między zwycięstwem a inauguracją Luli pomogło rozpowszechnić wśród bolsonarystów wersję, że „” – na zewnątrz zielony ze względu na kolor munduru wojskowego, a czerwony od wewnątrz, czyli postępowcy – ignorowali wezwania o interwencję wojskową mającą na celu utrzymanie Bolsonaro przy władzy pomimo jego porażki wyborczej.
Figueiredo Filho brał udział w dochodzeniu policji federalnej w sprawie zamachu stanu mającego na celu zablokowanie inauguracji Luli. Przeczytał manifest zamachu stanu od aktywnych funkcjonariuszy na Jovem Pan i za pomocą radia zaatakował „generałów arbuza”.
Stałymi celami komentatora byli generałowie Tomás Paiva (obecny dowódca armii), Richard Nunes (szef sztabu armii), Valério Stumpf, Fernando Soares i Marco Antonio Freire Gomes. Trzej ostatni przeszli już na emeryturę, ale w tamtym czasie stanowili część Naczelnego Dowództwa Armii – Freire Gomes był dowódcą korporacji.
Choć teza o przeciwstawieniu się zamachowi stanu jest dla nich pozytywna, wszyscy odrzucają szerzoną przez Figueiredo wersję o rozłamie w Naczelnym Dowództwie oraz pogląd o lewicowych sympatiach: twierdzą, że cała kolegiata była zjednoczona w szacunku dla Konstytucji.
Z oświadczenia , byłego adiutanta Bolsonaro, wynika, że co najmniej jeden członek Naczelnego Dowództwa wykazałby chęć przyłączenia się do zerwania instytucjonalnego, a mianowicie generał – który zaprzecza oskarżeniom.
Aspektem, którego nie wypowiadali czterogwiazdkowi generałowie, ale który jako naturalną przeszkodę w awanturze zamachu stanu podkreślono, jest brak wsparcia zewnętrznego (zwłaszcza ze strony USA). Niezadowolenie członków Naczelnego Dowództwa Armii z przebiegu procesu wyborczego (wielu członków kolegiaty uważało Sąd Wyborczy za stronniczy wobec Bolsonaro) i wyników sondaży nie wystarczyło, aby odwrócić sytuację.
Pułkownik Flávio Peregrino, z którym się skontaktowaliśmy, nie chciał zabierać głosu. Zaprzeczył oskarżeniom rozmówcom, komentując, że nigdy nie miał kontaktu z Paulo Figueiredo Filho. W jeszcze innej części „gry w przepychanie” pomiędzy personelem wojskowym objętym dochodzeniem w związku z planem zamachu stanu wersja, którą rozpowszechnił Peregrino, głosi, że łącznikiem Figueiredo w ostatnim rządzie był podpułkownik Mauro Cid.
Mimo że Peregrino był celem przeszukań i zatrzymań, nie postawiono mu zarzutów ani oficjalnie nie wymieniono go wśród osób objętych dochodzeniem w sprawie spisku zamachu stanu.
