Archeolodzy odkryli „szlak migracyjny”, wzdłuż którego podróżowało kilka gatunków ludzi.
Według badaczy, kilka gatunków ludzkich mogło żyć razem w dolinie Zeravshan, w tym współcześni Homo sapiens, neandertalczycy i denisowianie.
Według badań, obszar ten był prawdopodobnie szlakiem migracyjnym do Azji, pisze Independent.
„Okazuje się, że dolina Zeravshan, znana głównie w średniowieczu jako trasa Jedwabnego Szlaku, była głównym szlakiem ludzkiej ekspansji na długo przedtem” – skomentował współautor badania Yossi Seidner.
Podczas wykopalisk na stanowisku archeologicznym, znanym jako Soyi Hawzak, naukowcy znaleźli dużą liczbę kamiennych narzędzi, kości zwierząt i starożytną roślinność.
Wykopaliska prowadzone w trzech różnych lokalizacjach na stanowisku ujawniły warstwy ludzkiej aktywności pochodzące z różnych okresów, od 20 000 do 150 000 lat temu.
Naukowcy stwierdzili, że wszystko to dostarcza wskazówek do zrozumienia starożytnego klimatu i środowiska, a także możliwości odkrycia różnych typów ludzi, którzy żyli w tym regionie.
Dobrze zachowane pozostałości materiału organicznego, takie jak zwęglone drewno i kości, sprawiają, że miejsce to jest „niezwykłe” dla zrozumienia starożytnego środowiska tego obszaru, stwierdzili naukowcy.
„Pozwala nam to zrekonstruować starożytny klimat regionu i daje nadzieję, że dalsze wykopaliska pomogą ujawnić ludzką biologię regionu.
Ma to kluczowe znaczenie dla zrozumienia ewolucji populacji ludzkich i życia w Azji Środkowej” – powiedział Seidner.
Archeolodzy uważają, że dalsze wykopaliska w regionie mogą ujawnić, w jaki sposób starożytne populacje ludzkie wchodziły ze sobą w interakcje.
Sugerują oni, że ten górski korytarz w Azji Środkowej mógł być głównym punktem przejściowym dla prehistorycznych populacji ludzkich, które rozprzestrzeniły się na rozległe regiony.
„Mamy nadzieję, że dalsze badania w tym miejscu otworzą nowe spojrzenie na to, jak różne grupy ludzi, takie jak współcześni ludzie, neandertalczycy i denisowianie, mogły wchodzić w interakcje i migrować w tym regionie” – powiedział Seidner.
Źródło: unian.net