ANO proponuje odwołanie przewodniczącego czeskiej Izby Poselskiej
Czeski opozycyjny ruch ANO złożył wniosek o odwołanie Markéty Pekarovej Adamovej ze stanowiska przewodniczącej Izby Poselskiej. Według premiera Petra Fiali, nie ma ku temu powodu i jest to kolejny krok, za pomocą którego ruch ANO niszczy kulturę polityczną w izbie. Według korespondenta TASR w Pradze, jeśli koalicja będzie nadal tolerować takie zachowanie, jakość demokracji w Czechach może ulec pogorszeniu.
„Głosy potrzebne do zwołania nadzwyczajnej sesji w celu odwołania Markéty Pekarovej Adamovej z funkcji przewodniczącej Izby Poselskiej oddane. Dołączyliśmy również wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji w sprawie wynagrodzeń polityków, ponieważ siedmioprocentowa podwyżka zaproponowana przez koalicję jest skandaliczna. Domagamy się zamrożenia” – skomentowała Alena Schillerová, szefowa klubu parlamentarnego ANO, zamieszczając na portalu społecznościowym X swoje zdjęcie z podpisanym wnioskiem. Dodała, że ruch zrobi wszystko, co w jego mocy, aby spełnić oba żądania.
Zamiar odwołania Pekarovej Adamovej jest uzasadniony jej zachowaniem, które według niej jest bezprecedensowe i niezgodne z regulaminem. Według ruchu, prowadziła ona niektóre spotkania na korzyść koalicji, a nie w sposób bezpartyjny. Ogłaszając plan w zeszłym tygodniu, Pekarova Adamova powiedziała już, że posłowie po raz kolejny będą marnować czas, podczas którego mogliby raczej zająć się prawdziwymi problemami obywateli.
Fiala: ANO niszczy kulturę polityczną
Fiala odniósł się do wniosku w środę, mówiąc, że jest on pogwałceniem całego konsensusu istniejącego w Izbie Deputowanych i jest kolejnym krokiem, za pomocą którego ruch ANO niszczy kulturę polityczną, która kiedyś istniała w Izbie Deputowanych. „Jest to część walki, którą wybrał ruch ANO – gdzie ofiarą nie jest koalicja rządząca, która ma większość w Izbie Deputowanych, ale kultura polityczna. Jeśli nadal będziemy na to pozwalać, ryzykujemy obniżenie jakości demokracji w Republice Czeskiej” – podkreślił.
Dodał, że taki sposób działania jest dla niego nie do przyjęcia. „Już w poprzedniej kadencji myślałem, że sytuacja w Izbie Poselskiej nie może się pogorszyć, ale może. To, co się tam teraz dzieje, jest niezwykłe w kontekście innych krajów, z którymi chcemy się porównywać” – uważa czeski premier.
Według niego nie ma powodu, aby odwoływać Pekarovą Adamovą. „Zajmuje się kierowaniem Izbą Poselską z wielką godnością, elegancją i uczciwością wobec wszystkich, co nie jest łatwe w obliczu tego, co dzieje się w Izbie” – powiedział Fiala. Dodał, że „takie brutalne ataki” na kulturę parlamentarną wymagają odpowiedniej reakcji. Nie sprecyzował jeszcze, jak zareaguje koalicja.