Ostatnie posty

Andrius Bialobžeskis zgodził się ujawnić, jak zagrał seryjnego mordercę, maniaka watahy

Tak brzmi wstęp do najnowszej serii Go3 „The Slot Breaker”, opartej na niestety prawdziwych wydarzeniach. W 8-odcinkowej serii Andrius Bialobžeskis, zdobywca Złotego Krzyża Stage, gra seryjnego mordercę, maniaka paczek.

W ekskluzywnym wywiadzie z Žilvarsem Zinkevičiusem z Go3, aktor Andrius Bialobžeskis zgodził się ujawnić, jak udało mu się zdystansować od swoich ponurych myśli podczas wcielania się w postać Kazisa, jakie cenne rady otrzymał od reżysera Raimundasa Banionisa, jak przebiegał proces filmowania i dlaczego chciałby już nigdy w życiu nie prowadzić ciężarówki:

Czy znałeś wydarzenia, na których oparty jest serial telewizyjny „The Slot Breaker”?

  • Nie byłem, ponieważ samo wydarzenie miało miejsce dawno temu. Oczywiście miałem to w tyle głowy, ponieważ w tamtym czasie było o tym głośno w mediach. Musiałem sięgnąć do archiwów mojej pamięci.

Czy osobiście byłeś „w tranzycie”?

  • Podróżowałem autostopem, ale nie romantyzuję tego, nawet jako nastolatek częściej jeździłem autobusem. Oczywiście odbyłem kilka podróży samochodem, ale bardziej z konieczności niż dlatego, że specjalnie wybrałem ten sposób podróżowania.

Kiedy zdecydowałeś się przyjąć tę rolę, czy były jakieś wewnętrzne sprzeczności, ponieważ musiałeś wcielić się w postać nazywaną „maniakiem paczek”?

  • Były, ale świadomie lub nieświadomie, wszystko działo się wtedy bardzo szybko i nie było czasu na długie przemyślenia. Musiałem podjąć decyzję w ciągu kilku dni i zgodziłem się przyjąć rolę. Oczywiście było dużo myślenia, zwłaszcza próby zrozumienia motywów postaci, których nie mogłem znaleźć, bo to po prostu niemożliwe…(długa przerwa) Było wiele innych dylematów, jednym z nich było to, jak stworzyć postać. Fantazja krążyła mi po głowie, przeczytałem nawet książkę na jego temat, ale reżyser Raimundas Banionis powstrzymał mnie i powiedział, że „nie zrobimy z niego intelektualisty, wystarczy, że zagra tępą osobę”. W rzeczywistości podczas kręcenia było trudniej niż przed przygotowaniem się do roli. Kiedy jesteś w samym środku tej całej schizofrenii, wtedy jest trudniej, bo wcześniej nie wiesz, gdzie skończysz… Później, psychologicznie, to naprawdę nie było coś…(cisza)

Jak udało ci się wypędzić te wszystkie ponure myśli? Czy udało ci się odbić jak w lustrze?

  • Praca bardzo pomaga, ponieważ wtedy zajmujesz się innymi rzeczami i to jest jak fala, która odpycha cię od wszystkich negatywnych myśli. Filmowanie było również trudne ze względu na warunki pogodowe, ponieważ było to zimą, zimno, ciemno, ponuro… Było kilka bardzo jasnych rzeczy, które wydarzyły się w moim życiu osobistym w tym czasie i bardzo mi pomogły. W przeciwnym razie po takim doświadczeniu można naprawdę popaść w bardzo głęboki kryzys. Istnieje niebezpieczeństwo, że po takich rolach wyruszy się na ekspedycję, by zbadać koła piekieł…(śmiech).

Czy jasne wydarzenia w Twoim życiu osobistym pomogły Ci odsunąć od siebie ponure myśli?

  • Tak, ale praca również pomogła, ponieważ zaraz po niej były inne projekty i nie było czasu na głębokie przemyślenia.

Czy powiedziałbyś, że rola Kasjusza jest jedną z najtrudniejszych w twojej karierze?

  • Powiedziałbym, że jedna z najbardziej nieprzyjemnych ról… Nie powiedziałbym, że jest trudna, ponieważ wszystko wydarzyło się na mojej drodze zawodowej – nie jestem już młodym mężczyzną (uśmiech). Nie mogę powiedzieć, że rola była brzydka, bo nie mówi się tak o pracy, ale była nieprzyjemna, to na pewno.

Czy mógłbyś zdradzić nam sekret tego, jak czujesz się w roli, niekoniecznie tej?

  • Ciężko powiedzieć. Miałem z nią problem, bo nie mogłem znaleźć motywów. Są rzeczy literackie, które pomagają, i obrazy, które widzimy, i życie dodaje, bo spotkaliśmy ciekawe postacie. Zazwyczaj zdaję się na intuicję. Nie mogę zdradzić wszystkiego tu i teraz, ale jest wiele składników. Przede wszystkim dociera się do pewnego punktu geograficznego, który sam w sobie jest niewygodny. Ta natura, las w ciemności, śnieg, to dodaje swoje. Samo przybycie do tego ponurego miejsca już samo w sobie było dużym przeżyciem. Nie ma potrzeby, aby utknąć. Jesteś tam i jesteś tam, prowadzony przez scenariusze, wspomagany przez reżysera, omawiasz każdy najmniejszy szczegół ze swoimi kolegami, zwłaszcza dziewczynami, ponieważ było dużo wspólnej akcji, i pracujesz. W „Zbrodni i karze” Dostojewskiego jest takie zdanie, które wypowiada Świdrygajłow: „Dlaczego wszyscy wyobrażają sobie wieczność jako coś pięknego, jasnego? A co, jeśli jest tam mała, zniszczona rudera, a w niej są tylko pająki?…? Cóż, tak jakby…. Żadnej głębi. Tylko ciemność.

Czy ta rola nie przysporzyła ci dodatkowych zmartwień?

  • Prawdopodobnie jestem w wieku, w którym nie przejmuję się takimi rzeczami, ponieważ może to być przeszkodą, zwłaszcza jeśli w życiu wydarzy się coś złego. Nie dlatego, że zaczynasz zachowywać się jak maniak, bo to po prostu niemożliwe, ale psychologicznie może to być przygnębiające. Ale kiedy jesteś dojrzały, zarówno w życiu, jak i w zawodzie, łatwiej jest to przezwyciężyć.

Jakie są Twoje relacje z reżyserem Raimundasem Banionisem?

  • Znamy się odkąd skończyłem piętnaście lat. Zacząłem swoją karierę w kinie z panem Banionisem. Byłem jeszcze w szkole i grałem nastolatka.

Czy dostałeś jakieś konkretne zadania lub rady od reżysera do „Slot Breaker”?

  • Jego kluczowe zdanie, które stało się dla mnie kluczowe, brzmiało „nie róbmy z niego intelektualisty”. Reżyser miał pomysł, a ja przyszedłem z różnymi sugestiami, ponieważ jest obraz Hopkinsa i inne. Zawsze szukasz sposobów na usprawiedliwienie swojej postaci, kiedy ją analizujesz, ale tym razem nie było czego szukać i znajdować, więc rada reżysera bardzo mi pomogła, mówiąc profesjonalnie.

Nie zdradzając fabuły, czy mógłbyś powiedzieć, która scena wyróżniła się dla Ciebie?

  • Najzabawniejsza scena była wtedy, gdy musiałem prowadzić starą ciężarówkę, może z lat 70. lub nawet starszą, w bardzo deszczową noc. Nie miałem pojęcia, jak sobie z tym poradzić. Musiałem ją prowadzić z dwiema dziewczynami, a czegoś w niej brakowało, może sprzęgła, i była całkowicie „przeciwna wiatrowi”. Pozostawiło to na mnie głębokie wrażenie, ponieważ padał deszcz i nic nie było widać, ledwo mieściłyśmy się w kabinie, i było coś związanego z porażeniem prądem, to było coś z serii horrorów. Nie myślałem wtedy o żadnej postaci, bo najważniejsze było, żeby nie wjechać do rowu i żeby wszyscy byli bezpieczni (śmiech).

Zamieścisz teraz w swoim portfolio informację, że jesteś doświadczonym kierowcą ciężarówki?

  • Nie będę, nie muszę (śmiech). Nie chciałbym prowadzić ciężarówki, tej konkretnej ciężarówki. To jakiś antyk, nigdy takiej nie widziałem, nie wiem nawet jakiej jest marki.

Jaka jest rada Andriusa Bialobžeskisa dla widzów, jak radzić sobie ze stresem w codziennym życiu?

  • Trzeba polegać na świetle. Mamy jedno życie i przeżyjmy je w taki sposób, abyśmy byli w świetle i szczęśliwi. Żyjemy w pięknym kraju, wśród pięknych ludzi i bez względu na to, jak bardzo kręci się świat polityczny i społeczny, zachowajmy pokój i bądźmy w pokoju ze sobą.

Serial „The Slot Breaker”, oparty na prawdziwych wydarzeniach, startuje 25 września br. „Na antenie Go3 TV.

Oprócz Andriusa Bialobžeskisa, w serialu występują również Agnė Šataitė, Aleksas Kazanavičius, Saulius Ambrazaitis, Ieva Kaniušaitė, Greta Šepliakovaitė, Emilija Latėnaitė i inni.

8-odcinkowy serial „The Slot Breaker” oparty jest na prawdziwych wydarzeniach dotyczących seryjnego mordercy znanego jako „Package Maniac”. Wyreżyserowany przez R. Banionisa serial odkrywa przerażającą historię Kazisa Jonaitisa, który porywał i mordował młode dziewczyny na poboczach dróg w Wilnie na początku XXI wieku, a także pokazuje trzymające w napięciu śledztwo, które ujawnia przerażające wydarzenia, które wstrząsnęły całą Litwą. To dramat kryminalny o najmroczniejszych sekretach człowieka, braku miłości i jego przemianie w maniaka.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.