Analityk laboratorium kryminalnego w Kolorado ma ponad 100 zarzutów za rzekome zmienianie raportów w sprawach o napaść na tle seksualnym
Ostatnie posty

Analityk laboratorium kryminalnego w Kolorado ma ponad 100 zarzutów za rzekome zmienianie raportów w sprawach o napaść na tle seksualnym

Analityk laboratorium kryminalistycznego w Kolorado ma do czynienia z ponad 100 zarzutami karnymi w związku z zarzutami, że zmieniała raporty w sprawach o napaść na tle seksualnym.

Według prokuratora okręgowego Pierwszego Okręgu Sądowego Yvonne „Missy” Woods została oskarżona o 52 przypadki fałszerstwa, 48 przypadków próby wywarcia wpływu na funkcjonariusza publicznego, jeden przypadek krzywoprzysięstwa pierwszego stopnia i jeden przypadek cyberprzestępczości. Woods jest oskarżony o zmianę i usunięcie wartości ilościowych, ponowne zbadanie partii DNA bez dokumentacji i ukrywanie potencjalnego skażenia.

Zarzuca się jej, że w ponad 30 przypadkach napaści na tle seksualnym, w których znaleziono DNA lub występowało skażenie, znajdowała się informacja „Nie znaleziono męskiego DNA”.

Z akt więzienia wynika, że ​​Woods przebywał w areszcie w czwartek rano. Adwokat wymieniony w oświadczeniu dotyczącym nakazu aresztowania Woodsa nie przesłał natychmiast e-maila z prośbą o komentarz.

Jak wynika z oświadczenia, w listopadzie 2023 r. władze Kolorado zwróciły się do Wydziału Dochodzeń Kryminalnych Dakoty Południowej o zbadanie pracy Woodsa. Pracowała w Biurze Śledczym Kolorado od stycznia 1994 r. do przejścia na emeryturę w listopadzie 2023 r.

Z oświadczenia wynika, że ​​dwa miesiące przed złożeniem wniosku stażysta Biura Śledczego Kolorado odkrył błąd. Niezidentyfikowanemu stażyście przydzielono projekt polegający na przeglądzie danych ilościowych i zaalarmowano kierownictwo laboratorium, że prawdopodobnie brakuje określonych danych – czytamy w oświadczeniu.

Jak wynika z oświadczenia, wszczęto wewnętrzne dochodzenie, w ramach którego dokonano przeglądu wszystkich spraw Woodsa i stwierdzono kilka przypadków usunięcia lub zmiany danych.

W nagranym wywiadzie Woods została zapytana o swoją pracę w laboratorium i sposób postępowania ze skażonymi próbkami DNA. W oświadczeniu Woods powiedział śledczym, że przed około 2017 lub 2018 rokiem akceptowano pewne zanieczyszczenia.

Jednak od tego czasu, jak rzekomo powiedziała, trzeba będzie zająć się wszelkimi zanieczyszczeniami i zgodziła się ze śledczymi, że ponowne sprawdzenie partii DNA zajmie „znaczną ilość czasu”. W oświadczeniu podano, że Woods została zapytana podczas wywiadu o rozbieżności w jej pracy, w tym o umieszczenie jej na urlopie w 2018 r. w związku z obawami dotyczącymi zmanipulowania lub zmiany danych.

Woods rzekomo powiedziała podczas wywiadu, że nie wie, czy podobne przypadki manipulacji danymi były zamierzone i nie potrafiła podać harmonogramu, kiedy rzekomo zaczęła zmieniać dane.

„Zapytano ją, jakie korzyści odniesie usunięcie lub manipulowanie danymi, a ona szybko odpowiedziała: «Możliwość zgłoszenia sprawy»” – czytamy w oświadczeniu.

W oświadczeniu podano, że w pewnym momencie Woods zapytano, czy usunęła dane, „aby po prostu szybko przyspieszyć konkretne sprawy i uniknąć konieczności wykonywania dodatkowej pracy, a ona się zgodziła”.

Z oświadczenia Woodsa wynika, że ​​od 2008 roku niedokładne raporty Woodsa dotyczyły ponad 500 spraw. Sprawy te są obecnie „wątpliwe” ze względu na rzekomą manipulację danymi.

Biuro prokuratora okręgowego podało, że koszty finansowe rzekomego niewłaściwego postępowania Woodsa wyniosły ponad 11 milionów dolarów.

Firmie z siedzibą w Wisconsin zlecono dokonanie przeglądu zasad i procedur biura w następstwie awarii oraz dostarczenie rozwiązań w zakresie potencjalnych ulepszeń. Stacja podała, że ​​firmie przyznano kontrakt o wartości 770 000 dolarów.

source

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.