Alarm w koszarach: energiczne działania w związku z podejrzeniem sabotażu!
Koszary niemieckiej armii (Bundeswehry) w dzielnicy Wahn niemieckiego miasta Kolonia zostały w środę zamknięte. Prawdopodobnym powodem jest podejrzenie sabotażu, podała agencja prasowa DPA, powołując się na informacje tygodnika Spiegel. Ewentualny sabotaż jest badany przez policję, żandarmerię wojskową i kontrwywiad Bundeswehry.
Podejrzenia o sabotaż wzbudziła dziura odkryta w ogrodzeniu koszar. Według Spiegel, możliwość skażenia wody pitnej została zbadana, ale nie została jeszcze potwierdzona. Na wszelki wypadek pobrano również próbki wody. Żołnierze i cywile w bazie zostali wezwani za pośrednictwem wewnętrznej komunikacji, aby pod żadnym pozorem nie korzystali z wody pitnej. Żaden inny żołnierz nie mógł wejść na teren bazy.
Już w środę wieczorem wewnętrzne służby poinformowały, że w pobliżu ogrodzenia koszar widziano podejrzaną osobę, która uciekła po wykryciu. Koszary w dzielnicy Kolonia-Wahn są siedzibą kilku organów dowodzenia, a także wojskowych i cywilnych biur Bundeswehry oraz biura odpowiedzialnego za transport żołnierzy, materiałów oraz przedstawicieli politycznych i parlamentarnych. Koszary sąsiadują bezpośrednio z lotniskiem Kolonia/Bonn. Według Spiegel, stacjonuje tam łącznie 4 300 żołnierzy i 1 200 pracowników cywilnych.