Al-Kaida przyznała się do zamachu samobójczego w Jemenie
Celem zamachu były siły wojskowe wspierane przez Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Odłam islamistycznej Al-Kaidy przyznał się w sobotę do przeprowadzenia piątkowego samobójczego zamachu bombowego w Jemenie. Atak został przeprowadzony w prowincji Abyan w południowym Jemenie przy użyciu ładunku wybuchowego podłożonego w samochodzie. W wyniku zamachu zginęło co najmniej dziewięć osób, a 13 zostało rannych. TASR donosi o tym zgodnie z raportem agencji prasowej DPA.
Ofiarami byli jemeńscy żołnierze należący do Południowej Rady Tymczasowej, separatystycznej organizacji z południowego Jemenu powiązanej z rządem kraju.
Zjednoczone Emiraty Arabskie są drugim największym partnerem koalicyjnym, obok Arabii Saudyjskiej, zapewniającym wsparcie militarne prorządowym milicjom.
Koalicja pod przywództwem Arabii Saudyjskiej została utworzona w marcu 2015 roku, kilka miesięcy po tym, jak jemeńscy rebelianci Houthi zajęli stolicę Sanę i inne obszary. W związku z tym rząd kraju musiał uciekać do miasta Aden na południu. Od tego czasu Jemen znajduje się w konflikcie między rządem wspieranym przez Saudyjczyków a rebeliantami powiązanymi z Iranem.