Izraelskie ataki w Strefie Gazy pochłonęły co najmniej 40 ofiar
Celem nalotów były szkoły w dzielnicach Daraj i Tuffa w mieście Gaza.
Izraelska armia przeprowadziła w czwartek naloty na stanowiska dowodzenia i kontroli palestyńskiej organizacji bojowej Hamas zlokalizowane w dwóch szkołach w Strefie Gazy, podał Reuters. Według palestyńskich źródeł medycznych, naloty w Strefie Gazy pochłonęły co najmniej 40 ofiar śmiertelnych.
Według armii, ataki miały miejsce w czasie, gdy członkowie Hamasu byli obecni w szkołach, planując i przeprowadzając ataki na siły izraelskie w Strefie Gazy i na sam Izrael.
Celem nalotów były szkoły w dzielnicach Daraj i Tuffa. Palestyńskie media podały, że co najmniej pięć osób zginęło w szkole w dzielnicy Daraj, a siedem innych w szkole w dzielnicy Tuffa. Izraelska armia twierdzi, że podjęła szereg środków w celu zminimalizowania wpływu nalotów na ludność cywilną, w tym użycie amunicji precyzyjnej.
Według palestyńskich źródeł medycznych, w czwartkowych izraelskich nalotach w Strefie Gazy zginęło co najmniej 40 osób. Piętnaście ofiar śmiertelnych odnotowano po ataku na grupę domów w obozie dla uchodźców Bureij w mieście Gaza, podczas gdy cztery osoby zginęły w pobliskim obozie Nusayrat. Oba obozy są uważane przez Izrael za bastiony uzbrojonych bojowników. Pięciu Palestyńczyków zginęło w zamachu bombowym na dom w centrum Strefy Gazy. Jedna ofiara zginęła w ataku lotniczym w mieście Khan Younis na południu Strefy Gazy.
