Ostatnie posty

Co to znaczy, że kot miauczy na ludzi i dlaczego mniej miauczy na koty?

Jedna z najwcześniejszych wzmianek o współistnieniu kotów i ludzi pochodzi z Chin i ma prawie 5500 lat. Jednak te dziwnie atrakcyjne zwierzęta do dziś budzą wiele pytań. Eksperci twierdzą jednak, że jedną rzecz wiedzą już na pewno: dlaczego koty miauczą tylko na ludzi, a prawie wcale na swoich pobratymców?

Na pewno zauważyłeś, jak zróżnicowany jest repertuar dźwięków wydawanych przez koty. Chociaż miauczą głównie na ludzi, warczą, syczą, piszczą, krótko mówiąc, rozmawiają ze sobą w bardzo barwny sposób. Ale jedyny raz, kiedy możemy usłyszeć, jak naprawdę miauczą na przedstawicieli własnego gatunku, to kiedy kocięta komunikują się z matką. Jest to rodzaj „pierwszej mowy”, za pomocą której kocięta, zależne od matki, pokazują swoje potrzeby.

Jak dogadać się z własnym kotem? Zobacz filmik na youtube autorstwa TOP Interesting:

Źródło.

Cele uświęcają środki…

Jednak gdy młode koty stają się niezależne i są w stanie mniej lub bardziej zadbać o siebie, nie widzą już potrzeby miauczenia między sobą. Z ludźmi jest po prostu inaczej. Według ekspertów, koty postrzegają ludzi jako rodzaj przerośniętego kota, obok którego czują się jak kocięta. Co więcej, ta sama strategia ma zastosowanie do ludzi, co do kocich matek, więc dlaczego by tego nie wykorzystać.

Kontrolują ludzi poprzez miauczenie.

Kiedy kociak jest głodny, miauczy do matki, a ona go karmi. Czy widzisz związek? Kot wyraźnie rozumie różnicę w potrzebie komunikacji. Ludzie po prostu „działają” na miauczenie, koty dobrze o tym wiedzą, więc używają uroczego języka kocich dzieci dla własnych korzyści.

Doskonale zdają sobie sprawę, że nie mogą stosować np. komunikacji zapachowej do człowieka, jako istoty bardzo niedoskonałej z ich punktu widzenia, na co mogą sobie pozwolić w obrębie własnej społeczności.

Dopóki jest to zrozumiałe

Chociaż koty żyją z nami od tysiącleci, wciąż nie możemy być pewni ich przywiązania do hodowców. Jeśli chcesz potulnego i oddanego zwierzęcia, kup psa. Niemniej jednak, wielu z nas uważa, że kotom po prostu nie można się oprzeć, być może ze względu na niezależność, którą tak łatwo wykazują.

Miaucząc na ludzi, w rzeczywistości stawiają nas w pozycji istot, z którymi musimy komunikować się jaśniej i łatwiej niż jest to powszechne wśród kotów. I należy zauważyć, że są w tym dobre.

Na wszystko można wpłynąć

Masz kota, który nie dzwoni do Ciebie przez cały dzień i jest Ci przykro? Nie bądź, bo odwrotna sytuacja jest znacznie gorsza. W rzeczywistości niektóre rasy, takie jak koty syjamskie, potrafią dyskutować dosłownie cały dzień. Życie z nimi wymaga wtedy sporo cierpliwości, a wiele osób stara się je też nieco uspokoić. Nic w tym dziwnego – ale można nawet uzyskać pewne efekty.

Kot nie robi nic niepotrzebnego

Kot nie jest wcale głupim zwierzęciem i może dość łatwo zrozumieć, co ma sens, a co nie (nie oznacza to jednak, że łatwo go wytresować jak psa. Wie, że nie wolno wspinać się na stół, ale równie dobrze wie, że jeśli nie ma cię w domu, raczej nie zostanie za to ukarana).

Ale nie zrobi czegoś, co nie przyniesie jej pożądanego rezultatu. Jeśli więc wiesz, że miauczy intensywnie, nieprzyjemnie i zbyt głośno, gdy domaga się karmienia, nie martw się, wytrzyma jeszcze kilka minut bez pełnej miski.

Napełnij ją dopiero wtedy, gdy będzie spokojna przez kilka minut. Podobnie, jeśli błaga o pieszczoty w ten sposób itp. Gdy tylko zrozumie, że nie może na ciebie miauczeć, przełączy się na inny tryb, miejmy nadzieję, że przyjemniejszy dla ciebie.

Półtora miliona kotów

Wolisz koty czy psy? Według statystyk jest więcej właścicieli psów, a tym samym więcej psów niż właścicieli kotów i ich zwierząt. Podczas gdy liczba psów przekracza dwa miliony, koty pozostają w tyle o pół miliona. To również nie jest mała liczba. Dlatego powinniśmy nauczyć się je dobrze rozumieć.

Powiązane artykuły

Źródła: studyfinds.org, theconversation.com, www.aspca.org

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.