Kraj NATO zatrzymuje zamach stanu z poparciem Putina w środku Europy
Sześć osób zostało aresztowanych w środę w Rumunii za planowanie zamachu stanu przeciwko rządowi kraju przy wsparciu Moskwy Kremla. Grupa jest oskarżona o podważenie suwerenności i niezależności państwa rumuńskiego.
Według brytyjskiej gazety Policja ujawnia, że spiski zamachu stanu „starali się wyeliminować obecny porządek konstytucyjny, rozwiązanie partii politycznych i instalację nowego rządu utworzonego przez jego członków”. W tym sensie rumuńska agencja wywiadowcza to potwierdziła „Aby osiągnąć swoje destabilizujące cele, przedstawiciele grupy aktywnie poprosili o poparcie rosyjskich urzędników ambasady w tym kraju”.
„Grupa utrzymywała strukturę wojskową”, która „miała na celu negocjowanie wycofania NATO, do którego dołączyli Rumunia w 2004 r., a także przyjęcie nowej konstytucji, nazwa kraju, flaga i hymn ”. W rzeczywistości członkowie „utrzymywali kontakty zarówno z zagranicznymi funkcjonariuszami policji, jak i terytorium Rumunii”.
Zgodnie z rozpowszechnionymi informacjami naloty miały miejsce w środowisku napięcia między Bukareszcie a Moskwą. Rumuńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydalił z kraju dwóch rosyjskich dyplomatów za „domniemane działania, które przeciwstawiają przepisów wiedeńskiej konwencji w sprawie stosunków dyplomatycznych w 1961 r.”. Ambasada rosyjska w kraju określiła wydalenie jako „bezpodstawne” i „wrogie”.
Według agencji informacyjnej TASS, rosyjska wywiad opublikowała, że UE „Próbuje zakłócać kolejne wybory prezydenckie w Rumunii”. Ponadto oskarżyła Prezydenta Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, Zapytać Bukaresta za wybiór kandydata Calina Georgescu do tych wyborów. Otwarcie chwalił Władimira Putina jako „człowieka, który kocha swój kraj” i Nazywany Ukrainą „wynalezionym stanem”. Chociaż twierdzi, że nie jest członkiem.