Lito Vidigal płacze po pierwszym zwycięstwie Boavisty u siebie w tym sezonie
Lito Vidigal był zachwycony świętowaniem z adeptami Boavisty zwycięstwa 1-0 nad Santa Clara. Moment komunii w Bessie był wyjątkowy, ponieważ było to pierwsze zwycięstwo drużyny u siebie w tym sezonie.
Nie mogąc powstrzymywać łez, trener intensywnie żył osiągnięciem, dzieląc radość z graczami i kibicami.
Lito Vidigal zachwycony w komunii z zwolennikami, po powrocie do zwycięstw Boavista FC 🙌
– Sport TV (@sporttvportug)
„Cierpiałem tak samo jak fani i… patrz… może skończyłem trochę więcej, przez wiele lat nie pamiętałem płaczu, nie jestem łatwymi emocjami. To trudny czas, być może wziąłem również ból prezydenta, klubu, w końcu był to płacz ulgi. Przynajmniej otworzyliśmy małe okno, na końcu tunelu mamy światło. Teraz biegnie po tym świetle, aby osiągnąć koniec czasu i osiągnąć cel pozostania w 1. lidze ” – powiedział Sport TV.