Strażacy wykonali 500 wyjazdów, aby poradzić sobie z burzą, zasilanie jest nadal zakłócone
„Mamy dokładnie 500 wyjazdów”, powiedział BNS rzecznik Jednostki Koordynacji Sytuacyjnej Departamentu Straży Pożarnej i Ratownictwa (FRA).
Statystyki dotyczące wyjazdów obejmują okres od 6 rano do 6 wieczorem.
Większość powalonych drzew znajdowała się na jezdni, a mniej na samochodach lub budynkach.
Najwięcej zgłoszeń odnotowano w powiecie kowieńskim – 100, w powiecie panewnickim – 95, w Szawlach – 53.
Najmniej incydentów odnotowano w Telszach i okolicach – sześć.
Według PRT, poza kobietą, która zginęła w Grigiškės od powalonego drzewa, nie odnotowano żadnych innych informacji o ofiarach śmiertelnych lub rannych.
„Operator Dystrybucji Energii (ESO) poinformował, że w poniedziałek wieczorem dostawy energii elektrycznej były nadal zakłócone dla prawie 130 000 odbiorców na całej Litwie, przy czym sytuacja jest nadal najtrudniejsza w regionach Wilna, Kowna i Szawli.
ESO twierdzi, że w pierwszej kolejności usuwa powalone drzewa i przywraca zasilanie na liniach wysokiego napięcia, do których podłączona jest większość odbiorców.
Skupia się również na usuwaniu skutków burzy na liniach podłączonych do infrastruktury krytycznej, takiej jak wodociągi, sieci ciepłownicze i łączność komórkowa, czytamy w raporcie.
Według ESO, w Wilnie dostawy energii elektrycznej zostały zakłócone dla ponad 80 000 klientów. Działania po burzy utrudniał silny wiatr i ulewny deszcz padający przez cały dzień.
Firma poinformowała, że wzmocniła swoje siły na całej Litwie, zatrudniając około 700 pracowników zajmujących się usuwaniem awarii.
Wiatry w niedzielę wieczorem i poniedziałek spowodowały wiele szkód w wielu częściach kraju, z wieloma złamanymi gałęziami drzew, wyrwanymi z korzeniami drzewami i zerwanymi liniami energetycznymi.
Większość gmin wezwała ludzi do unikania niepotrzebnych podróży, pozostania w domach i unikania parków, lasów i cmentarzy.