Ostatnie posty

Donald Trump nie obiecuje zniesienia demokracji. Ale z Bożą pomocą może mu się to udać (komentarz Martina Behula)

Jako prezydent Donald Trump chce przebudować Amerykę na wzór chrześcijańskich nacjonalistów. Ale niebezpieczny odwrót od świeckiego charakteru państwa ma miejsce nawet bez niego.

Osiem lat temu Donald Trump przechwalał się, że mógłby stanąć na środku Piątej Alei, zastrzelić kogoś i nie straciłby żadnych wyborców. Jeśli więc jakikolwiek kandydat na prezydenta USA był tak głupi i tak zadowolony z siebie, że nie bał się publicznie przyznać, że chce znieść demokrację, to byłby to właśnie on.

Przesada czy tylko żart?

„Chrześcijanie, idźcie zagłosować, tylko ten jeden raz. Jeszcze tylko cztery lata. Rozgryziemy to, będzie fajnie. Nie będziecie już musieli głosować, moi piękni chrześcijanie (…) Za cztery lata nie będziecie już musieli głosować. Rozpracujemy to tak dobrze, że nie będziecie musieli głosować” – powiedział Trump uczestnikom szczytu religijnych konserwatystów na Florydzie.

Dla jego przeciwników słowa te są przerażająco jednoznaczne. Sztab kampanii demokratycznej kandydatki na prezydenta, Kamali Harris, nazwał to „obietnicą zakończenia demokracji”, słowa takie jak autorytarny i dyktator padają z ust polityków Partii Demokratycznej, a oni ostrzegają wyborców, że jeśli kiedykolwiek chcą ponownie głosować i żyć w kraju, w którym ich wnuki będą mogły głosować, muszą głosować na Kamalę Harris w listopadzie.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.