Ostatnie posty

Rośnie liczba wypadków na trampolinach, ale nikt nie ponosi odpowiedzialności

Dyskusja zainicjowana przez posłanki Agnė Bilotaitė i Jurgitę Sejonienė, wraz z lekarzami, prawnikami i organami regulacyjnymi, poszukiwała rozwiązań w celu zmiany obecnej procedury, aby uniknąć bardzo poważnych wypadków w przyszłości.

Osobiste doświadczenie było katalizatorem
W następstwie rosnącej liczby historii o zabawach na trampolinach, które zakończyły się tragedią, minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė i członek Sejmowej Komisji Zdrowia Jurgita Sejonienė zorganizowały międzyinstytucjonalne spotkanie „Zabawa na trampolinie: jak zapewnić bezpieczeństwo dzieciom?”. Podczas spotkania omówiono regulacje prawne, kontrolę i bezpieczeństwo zabaw na trampolinach.

Rodzinne doświadczenia Ministra Spraw Wewnętrznych również skłoniły do debaty. „Trampoliny stały się integralną częścią urodzin i czasu wolnego naszych dzieci. Dla naszych Benuków musiało to być miłe przyjęcie urodzinowe z przyjaciółmi i trampoliną. Ale stało się tak: dwie operacje, dwa dni na oddziale intensywnej terapii, złamana ręka, pęknięta tętnica. Długie leczenie przed nami. Dostaliśmy bolesną lekcję – nigdy więcej trampolin.

Słyszałem o urazach dzieci spowodowanych w ten sposób. Ale zawsze myślisz, że to nie przydarzy się twoim dzieciom. Że nadmuchiwane trampoliny nie są tak niebezpieczne”.

Według minister była to bolesna lekcja, która zmusiła ją do poszukiwania rozwiązań zapobiegających podobnym katastrofom w przyszłości. „Moja rodzina i ja zdecydowaliśmy się podzielić naszym bolesnym doświadczeniem, ponieważ rozumiemy, jak ważne jest informowanie i edukowanie społeczeństwa oraz ostrzeganie ich, że trampoliny są niebezpiecznym obiektem rekreacyjnym” – powiedziała.

Urazy potrojone w weekendy

Šarūnas Bernotas, ortopeda-traumatolog dziecięcy w Santaros Clinics, podzielił się bolesną statystyką: „Mamy około dziesięciorga rannych dzieci dziennie. W weekendy przychodzi nawet 25 dzieci dziennie. Dotyczy to zarówno 3-4-latków, jak i nastolatków. Większość urazów to złamania rąk i nóg oraz różne urazy tkanek miękkich. Urazy są często dość poważne i wymagają operacji, a następnie długiej rehabilitacji”.

Mindaugas Gružauskas, ortopeda-traumatolog dziecięcy z Kłajpedy, dodał, że liczba dzieci rannych latem na trampolinach jest taka sama jak liczba dzieci rannych na hulajnogach elektrycznych. „Jest to zdecydowanie niebezpieczna forma spędzania wolnego czasu. Trampolina jest prawdopodobnie odrębną formą akrobatyki, wymagającą specjalnego treningu fizycznego i umiejętności. Można to również porównać do skakania z trampoliny: nie jest to całkowicie niebezpieczne, ale wymaga specjalnego przygotowania” – powiedział lekarz.

Według niego dzieci bez ogólnego treningu fizycznego nie są w stanie kontrolować swojego ciała i upadają z całym ciężarem, co często skutkuje bardzo poważnymi obrażeniami. „Nie wyobrażam sobie skakania w całkowicie bezpieczny sposób. Nawet ochraniacze, które zazwyczaj nigdy nie są używane, nie zapewniają stuprocentowej ochrony” – powiedział Gružauskas.

Informacje są tracone

Edgaras Diržius, doradca ministra zdrowia, potwierdził pilność problemu: „Liczba urazów spowodowanych skokami na trampolinach w parkach trampolin lub w domu jest naprawdę wysoka. Podczas gdy w 2014 roku takich urazów było dziewiętnaście rocznie, w ubiegłym roku odnotowaliśmy ich prawie tysiąc. To oczywiste, że musimy znaleźć rozwiązania”.

Paneliści podkreślili, że należy zwrócić szczególną uwagę na briefing.
„Szkoda, że w dzisiejszych czasach instrukcje są szybko podpisywane. Ważne jest jednak, aby dorośli, którzy pozwalają swoim dzieciom angażować się w tę potencjalnie szkodliwą rozrywkę, odpowiedzialnie podchodzili do ryzyka”, powiedziała pani Sejonienė.

„Jeśli przychodzisz na strzelanie rekreacyjne, nawet jeśli podpisałeś regulamin, jest instruktor, który pokazuje ci, jak obchodzić się z bronią, a także stoi obok, gdy strzelasz. Oczywiście przykład brzmi dramatycznie, ale trzeba zrozumieć, że dzieci są najbardziej bezbronną grupą. Co więcej, żyjemy w czasach nadmiaru informacji. Powinniśmy pomyśleć o tym, jak przedstawić te informacje w taki sposób, aby były zrozumiałe i dostępne dla przeciętnego konsumenta” – powiedziała Goda Aleksaitė, szefowa Państwowego Urzędu Ochrony Praw Konsumentów.

Specjalista zwrócił uwagę, że brakuje również współpracy międzyinstytucjonalnej. „Weźmy tę winę na siebie i zapewnijmy lepszą komunikację. Jak dotąd nie otrzymujemy żadnego przepływu danych. Oznacza to, że kiedy przeprowadzamy oceny ryzyka, ten produkt niestety nie jest częścią planów inspekcji. Z drugiej strony, ludzie chętniej kupują usługę – wynajem trampolin – niż sam produkt. Jednak liczba skarg na nieodpowiednie usługi nie osiągnęła dziesięciu w ciągu pięciu lat” – mówi Aleksaitė.

Brak odpowiedzialności rodzicielskiej

W spotkaniu wzięli udział Julija i Jonas Garoliai, para biznesmenów z Połągi. Prowadzą oni ogromny nadmuchiwany kompleks trampolin nad morzem, który odwiedza ponad 5 000 osób rocznie. Para podzieliła się najlepszymi praktykami, jak uczynić niebezpieczną rozrywkę tak bezpieczną, jak to tylko możliwe.

„Dwóch ratowników ze Stacji Ratowniczej w Połądze zawsze dyżuruje w naszym parku, aby udzielić pierwszej pomocy w razie wypadku. Wszyscy nasi pracownicy przeszli szkolenie z pierwszej pomocy. Pewnego razu dziewczyna zemdlała, zanim jeszcze dotarła do trampolin. Nasz pracownik rozpoczął reanimację, a następnie przybył ratownik i uratował jej życie” – podzieliła się swoim doświadczeniem Garolienė.

„Mamy własne dzieci, więc staramy się, aby wszystko było tak bezpieczne, jak to tylko możliwe, aby nasza dwójka maluchów również mogła się tam dobrze bawić. Zawsze sami wchodzimy na trampoliny i upewniamy się, że zawsze są w dobrym stanie” – powiedział Garolis swojej żonie.

Przedsiębiorcy twierdzą, że wymagają od rodziców lub opiekunów, aby udali się na tor przeszkód z małymi dziećmi. Rodzice dzieci w wieku 12 lat i starszych proszeni są o nadzorowanie swoich potomków z brzegu. „Niestety, dziewięćdziesiąt procent rodziców nie chce tego robić. Chcielibyśmy poprosić rodziców, aby byli bardziej odpowiedzialni, jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby rodzice poszli ze swoimi dziećmi, dobrze się bawili i spędzali razem czas” – poradziła Garolienė.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.