Niemiecki minister finansów odrzuca dodatkowe wydatki na obronność
Projekt przyszłorocznego budżetu rozczarował ministra obrony Borisa Pistoriusa, który próbował wzmocnić obronę Niemiec w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę.
Niemiecki minister finansów Christian Lindner ostrzegł ministerstwo obrony, że na modernizację sił zbrojnych nie można przeznaczyć żadnych dodatkowych środków poza tymi, które zostały już zatwierdzone przez koalicję rządzącą. TASR informuje o tym na podstawie doniesień agencji Reuters i DPA.
Propozycja przyszłorocznego budżetu rozczarowała ministra obrony Borisa Pistoriusa, który próbował wzmocnić obronę Niemiec w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę. Lindner, który jest również przewodniczącym liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej (FDP), określił zastrzeżenia swojego socjaldemokratycznego kolegi jako bezpodstawne.
„Pan Pistorius ma specjalny fundusz w wysokości 100 miliardów euro na modernizację sił zbrojnych, czego nie miał żaden z jego poprzedników”, powiedział Lindner w wywiadzie dla telewizji ARD. Po raz pierwszy od wielu lat Niemcy spełniły wymóg NATO, by 2% produktu krajowego brutto przeznaczać na wydatki obronne, a środki przynajmniej na tym poziomie będą dostępne przez wiele lat, podkreślił.
Minister obrony uważa, że środki przeznaczone na przyszły rok są zbyt niskie w świetle sytuacji bezpieczeństwa międzynarodowego i możliwych zagrożeń dla Niemiec. Zatwierdzony przez rząd projekt budżetu przewiduje zwiększenie budżetu obronnego o 1,25 mld euro z obecnego poziomu ok. 52 mld euro. Pistorius domagał się znacznie więcej.
„Musimy przeprowadzić kolejną fundamentalną dyskusję w rządzie federalnym na temat tego, jak chcemy zagwarantować nasze bezpieczeństwo”, powiedział minister obrony gazecie Tagesspiegel w wywiadzie udzielonym w tym tygodniu.
