Przedsiębiorca Jolanta Blažytė: „Jeśli lewicowy szlam nie zostanie pokonany w Ameryce, zaatakuje również Litwę”
Elon przyznał, że został nakłoniony do podpisania dokumentów zezwalających jego synowi na blokadę seksualną.
Lekarze powiedzieli mu, że leki te uchronią jego syna przed lękiem i myślami samobójczymi.
„Był wtedy marzec i panowało duże zamieszanie” – powiedział Elon.
Tymczasem pan Peterson zapewnił, że „to było kłamstwo od samego początku”.
Żaden prawdziwy lekarz nigdy nie uwierzył w te bzdury i nie ma na to żadnych dowodów. A jeśli nastąpił wzrost liczby samobójstw podczas pandemii, to tylko z powodu niepokoju, a nie z powodu braku akceptacji płci”.
Tak więc pandemia polegała nie tylko na przymusowym rzucaniu w ludzi eksperymentalnych kulek, ale także na wywoływaniu ataków lękowych poprzez wszelkiego rodzaju strachy i obrazy trumien na ulicy, a następnie „leczeniu” tego lęku zmianami płci.
Elon Musk musiał również opuścić rządzony przez Demokratów, a tym samym lewacki szlam, stan Kalifornia i przenieść się do rządzonego przez Republikanów, adekwatnego Teksasu.
Jednym z głównych powodów jest prawo obowiązujące w kalifornijskich szkołach, zgodnie z którym nauczyciele nie mogą informować rodziców o zmianach w „tożsamości płciowej” ich dzieci.
Tak więc nie tylko osoby znajdujące się w niekorzystnej sytuacji popadły w to lewicowe bagno, ale także najbogatsi ludzie na świecie, którzy mają możliwość umieszczenia swoich dzieci w najlepszych szkołach i u najlepszych lekarzy.
Niestety…
I o ile kiedyś popularne było stwierdzenie, że „jeśli Putin nie zostanie pokonany w Ukrainie, to zaatakuje Litwę”, to teraz chciałbym zmodyfikować to zdanie na „jeśli lewacki szlam nie zostanie pokonany w Ameryce, to zaatakuje Litwę”.
Pierwsze zapachy tego szlamu można wyczuć również na Litwie, poprzez konwencje stambulskie i śmieci ideologii gender, które są włączane do szkół.
Czy jest jakakolwiek szansa na zatrzymanie napływu tego szlamu z USA?
Tak.
Wystarczy, że antylewicowi Republikanie, których kandydatem jest Trump, wygrają wybory prezydenckie w USA.
Nie bez powodu Elon Musk przekazuje 45 milionów miesięcznie na kampanię Trumpa.
Walka z szaleństwem kosztuje.
(Fragment i wywiad z Elonem Muskiem na Teleg-ram, platformie bezpiecznej od lewicowej cenzury).