Prezydent Trump planuje wprowadzić około 25 % samochodów, leków i żetonów
Prezydent USA powiedział we wtorek (18 lutego), że zamierzał wprowadzić taryfy na samochody „blisko 25 procent” i podobne do importowania produktów półprzewodnikowych i farmaceutycznych. i Reuters.
„Będzie to około 25 procent”-powiedział Trump reporterom w Mar-a-Lago na Florydzie, zauważając, że szczegóły nadejdą w kwietniu.
25 % i później powyżej
„Będzie to 25 procent i więcej, a w ciągu roku pójdzie znacznie wyżej”, dodał w kwestii obowiązków dla przemysłu farmaceutycznego.
Od czasu dołączenia do biura Trump ogłosił szereg zarzutów, które uderzą w sojuszników i przeciwników USA. Eksperci ostrzegali, że koszty importu importu są często płacone przez Amerykanów, a nie zagranicznych eksporterów.
Około 50 procent samochodów sprzedawanych w USA jest produkowanych w roślinach domowych. W imporcie około połowa importu pochodzi z Meksyku i Kanady, a druga połowa z innych dużych krajów, które produkują samochody.
Obowiązki celne wybiera również UE
Pod koniec ubiegłego tygodnia Trump powiedział, że samochody przybędą 2 kwietnia, dzień po tym, jak członkowie jego gabinetu mieli dostarczyć raporty, w których nakreślił możliwości wielu obowiązków importowych.
Trump od dawna jest wbrew temu, co nazywa niesprawiedliwym traktowaniem eksportu z USA na rynkach zagranicznych.
Na przykład Unia Europejska (UE) wybiera obowiązek 10 procent importowania pojazdów, czterokrotnie w stosunku do samochodu pasażerskiego w USA w wysokości 2,5 procent. Jednak Stany Zjednoczone wybierają 25 % obowiązków na odbiory z krajów takich jak Meksyk i Kanada, co czyni takie pojazdy w Stanach Zjednoczonych.
Spotkanie Šefčovič z Lutniką
Maroš Šefčovič, europejski komisarz ds. Handlu, spotka się z amerykańskimi odpowiednikami, ministrami biznesowymi, Howardem Lutnicką, nominowanym do Trumpa w amerykańskim komercyjnym prenipotentiarie Jamieson Greer i dyrektora krajowej Rady Gospodarczej Kevin Hassett, aby omówić różne obowiązki.
Zapytany, czy UE może uniknąć wzajemnych obowiązków, Trump powiedział, że Bruksela już wskazała, że zmniejszy to obowiązki wobec samochodów amerykańskich do poziomu USA, chociaż ustawodawcy europejscy temu zaprzeczyli. Powiedział także, że popchnie urzędników UE do zwiększenia importu samochodów i innych produktów amerykańskich.
Prezydent USA powiedział również dziennikarzom, że nawet obowiązki dotyczące leków i chipsów półprzewodników rozpoczną się na poziomie „25 procent lub więcej” i znacznie wzrosną w ciągu roku.
Nie podał daty powiadomienia o tych obowiązkach, mówiąc, że chce przez pewien czas zapewniać producentom leków i żetonów, aby założyć fabryki w USA, aby mogli uniknąć obowiązków. Oczekuje, że niektóre z największych firm ogłoszą nowe inwestycje w USA w ciągu najbliższych kilku tygodni. Nie podał dalszych szczegółów.