Proszą o rezygnację francuskiego premiera za oskarżenia o objęcie nadużyć w szkole
François Bayrou, premier Francji od dwóch miesięcy, Prośby o rezygnację twarzy francuskiej opozycji, Co oskarża go o tajne nadużycia seksualne, które miało miejsce w katolickiej szkole, gdy był ministrem edukacji w połowie lat 90.
Kontrowersje, które narodziły się z raportu 5 lutego opublikowanego przez ”MediaPart’, może mieć polityczne konsekwencje w krótkim okresie, Cóż, pozycja Bayrou zależy od kruchej większości w Zgromadzeniu Narodowym, które można złamać, jeśli część opozycji oszacuje, że nie ma żadnych warunków, aby kontynuować jako premier.
Szef rządu próbował wyłączyć ogień Zbieranie przez trzy i pół godziny Z przedstawicielami Stowarzyszenia Ofiar Bétharram Catholic College, położonego w pobliżu Pau (południowa Francja), którego miasto jest również burmistrzem.
Bayrou dobrze znał szkołę, ponieważ co najmniej dwoje jego dzieci uczyło się w tym wspólnym zakładzie i Jego własna żona dała tam zajęcia katechizmu. Stowarzyszenie ofiar Konto 112 żądania, które są badane przez prokuraturę PAU, Większość z nich z oskarżeniami skierowanymi do personelu religijnego w celu wykorzystywania seksualnego lub aktów przemocy.
„Kiedy dowiedziałem się o pierwszym zapotrzebowaniu na uderzenie (które częściowo opuściło dziecko, które go otrzymało) natychmiast poprosiłem o ogólną inspekcję do zakładu”, powiedział Bayrou w improwizowanej interwencji z rzecznikiem Stowarzyszenia Ofiar, Alain Esquere . Powiedział szef rządu francuskiego „Ignorowanie przypadków wykorzystywania seksualnego” W establishmentu i ogłosił, że podkreśli grupę prokuratorów, aby „dojść do końca” tej sprawy.
Podobnie Bayrou musiał się usprawiedliwić przed prasą przeciwko podwójnej zarzuty, że robi mu znaczna część opozycji francuskiej: nie zrobił nic, aby uniknąć nadużyć, mimo że nie wiedział, że nie zrobił wystarczająco dużo, aby je odkryć. „Musisz to wszystko wyjaśnić; premier musi powiedzieć swoją prawdę, całą prawdę, ponieważ mówimy o kwestii, która w głębi duszy jest wielką grawitacją” -powiedział prezes ultra -prawej grupy krajowej ( RN), Jordan Bardella.
„Kłamał, zdradził się. Musi zrezygnować” Powiedział, że lider LFI Jean-Luc Mélenchon. Weteran polityk odniósł się do pozornej sprzeczności Bayrou w odniesieniu do oświadczeń zgromadzenia na początku tygodnia. W nich powiedział, że nie został poinformowany o dryfach w Bétharram, kiedy był ministrem edukacji i dziś przyznał, że w 1996 r. Zlecił dochodzenie.