Ostatnie posty

Słaby wzrok jest wymazywany przez zwycięstwa

Monika jest przekonana, że jej wrodzona wada wzroku nie odbiera jej możliwości swobodnego manewrowania na arenie sportowej, dlatego wyciera nosy swoim zagranicznym przeciwnikom.

Nadzieje zmiażdżone przez kontuzję kolana

Monika Aželionytė, studentka pierwszego roku programu wychowania fizycznego i sportu na Litewskim Uniwersytecie Sportu, dąży nie tylko do uzyskania dyplomu nauczyciela, ale także do osiągnięcia sportowych wyżyn. Jest uważana za jedną z najbardziej obiecujących litewskich zawodniczek judo przez Litewską Federację Sportu Niewidomych.

Zawodniczka, która rozpoczęła udaną walkę o bilet na Igrzyska Paraolimpijskie w Paryżu, została zatrzymana przez kontuzję, ale po powrocie do zdrowia, wraz ze swoimi trenerkami, Lolitą Dudėniene i Sandrą Žievyte, planuje nadal dążyć do zwycięstw.

„Czuję silne wsparcie ze strony mojego otoczenia – zarówno trenerów, jak i przyjaciół – ponieważ oni we mnie wierzą. A ja wierzę w siebie, wiem, że dam radę, że zwyciężę. Sport dał mi upór” – mówi Monika, która uprawia sport od ósmego roku życia, a obecnie ma dwadzieścia dwa lata.

Zawodniczka jest otwarta: kontuzja kolana – zerwane więzadło krzyżowe przednie – obniżyła jej nastrój. Oznaczało to również przeszkodę na drodze do paraolimpiady.

„Pracowałem przez ostatni czas marząc o tych igrzyskach. Mój trener również we mnie wierzył. Nie opuściłam ani jednej sesji treningowej. Byłam rozczarowana, gdy straciłam szansę, a zasady zmieniły się z powodu kontuzji” – mówi, przyznając, że nawet przestała ćwiczyć przez rok, ponieważ po prostu straciła energię.

Utarła nosa tajskiej kobiecie

Zawody w Niemczech przywróciły chęć do działania. Chociaż zwycięstwo Moniki nad jej tajską przeciwniczką dało jej piąte miejsce ze stu dwudziestoma punktami paraolimpijskimi i pozostawiło ją na siódmym miejscu na paraolimpijskie miejsce, możliwość rywalizacji za granicą jest wielką zachętą.

„Na zawody pojechałem po kontuzji. Gdyby nie ona, wierzę, że wspiąłbym się o kilka stopni wyżej. Ale najważniejszym osiągnięciem jest to, że znów mam chęć do uprawiania sportu” – mówi judoczka.

Patrząc wstecz, Monika mówi, że żałuje lat, które straciła bez sportu. „Doświadczyłam, że bez sportu codzienne życie jest ubogie. Gdybym nie uprawiała sportu, moje otoczenie z pewnością nie byłoby godne pozazdroszczenia”. Chociaż Monika spędzi sześć miesięcy na rekonwalescencji po kontuzji, nie może całkowicie zrezygnować ze sportu. „Muszę codziennie wzmacniać mięśnie brzucha, robić przysiady i dbać o dietę, aby pozostać w swojej kategorii wagowej” – mówi.

Marzy o zostaniu trenerem dzieci

Zawodniczka, która w tym roku akademickim rozpoczęła studia na Litewskim Uniwersytecie Sportu, mówi, że nauczanie dzieci jest jednym z jej największych marzeń. Niedowidząca studentka stara się zrównoważyć swoje pracowite życie sportowca i studenta.

„Monika jest wzorową studentką i sportsmenką. Z powodzeniem rywalizuje nie tylko w zawodach dla sportowców niepełnosprawnych. Wielokrotnie zostawała mistrzynią kraju i wygrywała różne turnieje. Kiedy wyzdrowieje po kontuzji i będzie mogła uprawiać sport, nie mam wątpliwości, że będzie zachwycona swoimi doskonałymi wynikami” – powiedziała trenerka Moniki, wykładowczyni LSU Lolita Dudėnienė.

„Od dzieciństwa chciałam być nauczycielką wychowania fizycznego. Cieszę się, że udaje mi się łączyć studia ze sportem. Chodzę na wykłady w ciągu dnia i trenuję wieczorem. Czuję wsparcie ze strony moich wykładowców i kolegów z kursu. Wykłady i ćwiczenia praktyczne są bardzo interesujące, a ja jestem już zaznajomiona z lekkoatletyką, gimnastyką i innymi sportami” – mówi Monika.

Mówi, że jej marzenie o udziale w Paraolimpiadzie jest wciąż żywe. Obiecująca zawodniczka pokazała ostatnio świetne wyniki: w lutym na IBSA Grand Prix w Heidelbergu w Niemczech zajęła piąte miejsce w kategorii wagowej 70 kg i zdobyła 120 punktów w rankingu paraolimpijskim. Gdyby nie kontuzja, Monika byłaby jedną z sześciu zawodniczek uprawnionych do udziału w Igrzyskach. Obecnie zajmuje dziesiąte miejsce na świecie.

Arnoldas Januškevičius, prezes Litewskiej Federacji Sportu Niewidomych:

Arnoldas Januškevičius– Federacja zajmuje się aktywnością fizyczną i doskonaleniem osób niewidomych i niedowidzących. Dzieci od przedszkola uczą się w wyspecjalizowanych szkołach – Centrum Edukacji Niewidomych i Słabowidzących, gdzie oprócz podstawowych dyscyplin aktywnie uprawiają sport, wykonują różne ćwiczenia i uczęszczają do pozaszkolnych klubów sportowych. W ten sposób uczniowie kochają sport od najmłodszych lat i mają odpowiednie warunki do dalszego uprawiania sportu.

Dzieci nie czują się dyskryminowane, gdy uprawiają sport z kolegami z tą samą niepełnosprawnością od najmłodszych lat, a dziś dzieci niepełnosprawne są już zintegrowane z grupami osób pełnosprawnych, a szkoły sportowe mają grupy osób niepełnosprawnych. W zależności od stopnia niepełnosprawności, niektórzy sportowcy integrują się z grupą sportowców pełnosprawnych.

Jestem przekonany, że osoba niepełnosprawna, która uczestniczy w sporcie i zawodach na różnych poziomach, tak jak Monika Aželionytė, z powodzeniem integruje się ze społeczeństwem. Później takim osobom łatwiej jest znaleźć pracę, znaleźć swoje miejsce pod słońcem. Sama ukończyłam szkołę dla niewidomych i niedowidzących, dorastałam bez żadnych problemów z socjalizacją. Zostałem prezesem Litewskiej Federacji Sportu Niewidomych.

Sport jest zjawiskiem społecznym, które jednoczy grupę ludzi. Sport nie tylko czyni człowieka silniejszym fizycznie, ale także rozwija jego wartości duchowe, takie jak siła woli i świadome dążenie do celu. Sport to nie czas na smutek i rozmyślanie o swoich ograniczeniach. Sport się uprawia, a nie myśli: „nie wejdę, nie wyjdę”. Zachęcamy i wspieramy osoby niepełnosprawne, aby dołączyły do naszej społeczności w sporcie. To poszerza nasze horyzonty.

Monika Aželionytė jest wciąż młodą zawodniczką. Choć w tym roku miała realne szanse na zakwalifikowanie się do Igrzysk Paraolimpijskich, wierzymy, że uda jej się to w kolejnym cyklu. Tegoroczną porażką nie powinna być rozczarowana.

Na marginesie:

– Litewska Federacja Sportu Niewidomych co roku organizuje dwa międzynarodowe turnieje, które zyskały popularność na całym świecie. Są to międzynarodowe turnieje golfa i judo, w których uczestniczyli sportowcy z takich krajów jak Algieria, Białoruś, Bułgaria, Kanada, Chiny, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Niemcy, Grecja, Węgry, Irlandia, Iran, Holandia, Łotwa, Polska, Meksyk, Holandia, Rosja, Hiszpania, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Słowenia, Szwecja, Tajwan, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Ukraina. Geografia krajów uczestniczących w tych turniejach rozszerza się każdego roku, umożliwiając niewidomym i niedowidzącym sportowcom zdobycie szerokiego zakresu doświadczeń, które będą przydatne w ich przygotowaniach do Mistrzostw Europy i Świata.

– Litewscy niewidomi i niedowidzący sportowcy są zwycięzcami i laureatami Igrzysk Paraolimpijskich, Mistrzostw Świata i Europy w golfie, judo, lekkoatletyce, a także laureatami honorowych nagród Republiki Litewskiej za zasługi dla Litwy i sportu.

Litewskie zdrowieZdrowie na Litwie

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.