Ostatnie posty

We Lwowie na Ukrainie pożegnają byłą polityk Farionową. Strzelec siedział przed jej domem przez wiele dni

Miasto Lwów pożegna dziś wieczorem byłą polityk i lingwistkę Irynę Farionovą, która została zastrzelona przez nieznanego sprawcę przed swoim domem w piątek. Jej pogrzeb na lwowskim cmentarzu Łyczakowskim odbędzie się jutro.

Strzelec, który jest poszukiwany przez policję, strzelił do Farionovej w piątek około 19:30 czasu lokalnego. Trafił ją w tył głowy. Zabójca prawdopodobnie strzelał z bliskiej odległości. Na to, że rana głowy była bardzo poważna, wskazywały już zdjęcia przedstawiające byłą polityk przewożoną karetką.

Farion została przewieziona do szpitala w stanie krytycznym; lekarze nie byli w stanie jej uratować.

Burmistrz Lwowa Andriy Sadovyy napisał w mediach społecznościowych, że jej obrażenia nie dają szans na przeżycie.

Pomimo wysiłków lekarzy, zmarła krótko po godzinie 23:00.

Strzelec siedział przed jej domem przez kilka dni

Według młodego mężczyzny, który jest podejrzany w sprawie, siedział na ławce przed domem Farion przez dwa tygodnie przed strzelaniną.

Sąsiedzi mieli go wypytywać o to, czy był głodny po tym, jak siedział tam przez kilka dni. W rzeczywistości młody mężczyzna podobno siadał rano przed frontowymi drzwiami, gdzie mieszkał Farion, a wieczorem wychodził. Kiedy chcieli wiedzieć, skąd pochodzi, twierdził, że z Tarnopola. Miasto to znajduje się około 130 kilometrów od Lwowa.

Według świadka, podejrzany nosił okulary na oczach i czapkę na głowie. W momencie strzelaniny miał na rękach czerwone rękawiczki. Oszacowała, że miał nie więcej niż 20 lat.

Mężczyzna oddał strzały, gdy Farion czekał na taksówkę przed wejściem do budynku mieszkalnego.

Tymczasem niektóre ukraińskie media opublikowały również zdjęcia podejrzanego młodego mężczyzny siedzącego przed domem Fariona w bordowej koszulce z napisem Los Angeles.

Jedną z wersji jest osobista uraza

Sprawca natychmiast uciekł po strzelaninie. Od tego czasu policja prowadzi jego poszukiwania. Początkowe poszukiwania mogły być utrudnione przez fakt, że w momencie ataku w okolicy nie było prądu, więc kamery w pobliżu nie działały.

Śledczy twierdzą, że na miejscu zbrodni znaleźli łuskę, która może pomóc w ustaleniu kalibru broni użytej przez zabójcę.

To, co mogło być motywem strzelaniny, jest obecnie przedmiotem śledztwa. Według ministra spraw wewnętrznych Ihora Klymenko, policja pracuje nad kilkoma wersjami. Jako najbardziej podstawowe wskazał obywatelskie i polityczne zaangażowanie Fariona oraz osobistą niechęć sprawcy.

„Oczywiście mogą pojawić się także inne wersje. Jednak mamy już pewne informacje dotyczące popełnienia tego przestępstwa, ale nie będziemy jeszcze o tym mówić, ponieważ wszystkie wersje są badane” – powiedział minister spraw wewnętrznych, który przybył do Lwowa po zastrzeleniu Farionowej, podczas briefingu w sobotę późnym wieczorem.

Kanał telegramu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego , że wersja z rosyjskim śladem jest również badana. Zelensky potępił atak na Farionovą i powiedział, że sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

Byli prezydenci Wiktor Juszczenko i Petro Poroszenko również potępili zabójstwo byłej posłanki.

Kobieta o radykalnych poglądach

Iryna Farionova była jedną z twarzy ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego, należała do nacjonalistycznej partii Swoboda. W latach 2012-2014 była deputowaną do Rady Najwyższej Ukrainy. Była znana ze swoich radykalnych poglądów. Na przykład w zeszłym roku wdała się w słowną przepychankę z rosyjskojęzycznymi żołnierzami sił nacjonalistycznych. Znana obrończyni języka ukraińskiego powiedziała im, że jeśli chcą być prawdziwymi patriotami, powinni uczyć się ukraińskiego.

„Wyobraźmy sobie sytuację, gdyby członkowie Ukraińskiej Powstańczej Armii w 1942 roku rozmawiali między sobą po polsku o tym, jacy są patriotyczni. Co to za kompletny nonsens?” powiedziała w wywiadzie Farionova, która wykłada na Politechnice Lwowskiej.

Po protestach studentów i oburzeniu niektórych żołnierzy, na jej oczach, została zwolniona z pracy. Farionova walczyła jednak w sądzie, a lwowski sąd apelacyjny orzekł niedawno, że uniwersytet powinien przywrócić nauczycielkę na jej pierwotne stanowisko.

Sprawa miała jeszcze jedną, poważniejszą konsekwencję. Nauczyciel opublikował wspierający e-mail od krymskiego studenta. Uczeń napisał do niej między innymi, że nie może sobie wyobrazić, jak po wyzwoleniu Krymu ukraińscy żołnierze będą chodzić po ulicach i nadal mówić po rosyjsku.

W tym czasie Farionova opublikowała jego pełne imię i nazwisko oraz miejsce, w którym studiował. W tym samym czasie jej zwolennicy ostrzegali ją na kanale Telegram, że młody człowiek, który studiował w okupowanym Symferopolu, może wpaść w kłopoty. I tak właśnie się stało – Farionova opublikowała jego imię i nazwisko.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.