Rosyjskie rakiety i drony zabijają dwóch cywilów na Ukrainie
W wyniku ataku uszkodzonych zostało ponad 50 domów mieszkalnych oraz budynków administracyjnych i handlowych.
Dwóch cywilów zginęło w nocy z soboty na niedzielę w wyniku rosyjskich ataków rakietowych i dronów na Ukrainie. Uderzono również w obiekty infrastruktury energetycznej i kolejowej w całym kraju, poinformowali w sobotę lokalni urzędnicy. TASR donosi za agencją Reuters.
Gubernator obwodu charkowskiego Oleh Synehubov powiedział, że rosyjskie rakiety typu Iskander uderzyły w obiekty infrastruktury w mniejszym mieście Barvinkovo w północno-wschodniej Ukrainie. W ataku zginęły dwie osoby, a trzy inne zostały ranne. Synehubov dodał na platformie Telegram, że w wyniku ataku uszkodzonych zostało ponad 50 domów mieszkalnych oraz budynków administracyjnych i handlowych.
Ukraińskie Siły Powietrzne wyjaśniły, że siły rosyjskie wystrzeliły w sumie cztery pociski balistyczne Iskander w nocnym ataku, a ukraińska obrona powietrzna nie zdołała ich zestrzelić.
Siły powietrzne zestrzeliły jednak 13 z 17 dronów wystrzelonych przez Rosję nad obszarami wschodniej, północnej i centralnej Ukrainy.
Ukraińska firma energetyczna Ukrenerho poinformowała, że celem ataków dronów były obiekty dystrybucji energii elektrycznej w regionie Połtawy w środkowej części kraju, w regionie Sumy na północnym zachodzie i w regionie Czernihowa na północy.
Firma wprowadziła awaryjne przerwy w dostawie energii elektrycznej dla konsumentów zarówno w obwodzie połtawskim, jak i czernihowskim.
Ukraińskie Koleje poinformowały, że ataki w nocy w sobotę uszkodziły infrastrukturę kolejową w części obwodu charkowskiego i spowodowały opóźnienia w niektórych połączeniach kolejowych, dodaje Reuters.
Rosyjskie siły nasiliły ataki rakietowe i dronowe na ukraińską infrastrukturę energetyczną od marca tego roku, co doprowadziło do przerw w dostawach prądu dla milionów mieszkańców.