Słowenia zawarła już umowę o bezpieczeństwie z Ukrainą
Kilka krajów podpisało już podobny dokument z Kijowem, w tym Czechy na marginesie czwartkowego szczytu.
Ukraina zawarła już umowę o bezpieczeństwie ze Słowenią. Umowa została podpisana w czwartek przez premiera Słowenii Roberta Goloba i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na marginesie szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC) w Wielkiej Brytanii. TASR donosi na podstawie raportu agencji informacyjnej STA.
Golob opisał porozumienie na portalu społecznościowym X jako dowód silnego i trwałego wsparcia Lublany dla Ukrainy. Na tej samej platformie Zelensky również poinformował o pakcie. „Słowenia pomoże w szkoleniach w ramach misji wojskowej UE na Ukrainie. Ponadto będziemy również współpracować w poszukiwaniu (możliwego) finansowania projektów ukraińskiego przemysłu obronnego” – napisał.
Umowa zobowiązuje Lublanę do zbadania wszystkich możliwości zapewnienia Ukrainie dalszego wsparcia w zakresie bezpieczeństwa i obrony. Słowenia wysłała już 13 transportów pomocy wojskowej na Ukrainę od wybuchu rosyjskiej inwazji i planuje kontynuować podobne działania.
Słowenia przeznaczy w tym roku dodatkowe 5 milionów euro na pomoc humanitarną i odbudowę na Ukrainie, w tym na złagodzenie skutków wojny dla bezpieczeństwa żywnościowego. Zobowiązała się również do wspierania Kijowa w reformach mających na celu jego przystąpienie zarówno do UE, jak i NATO.
Porozumienie w sprawie bezpieczeństwa obejmuje również potępienie rosyjskiej agresji lub wyrażenie niezachwianego poparcia dla integralności terytorialnej Ukrainy.
Podobny dokument podpisali z Ukraińcami Czesi
Lublana będzie również opowiadać się za śledztwem w sprawie zbrodni popełnionych na Ukrainie i domagać się pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za spowodowane straty i szkody, a także za odbudowę Ukrainy. W związku z tym, zgodnie z umową, rosyjskie aktywa powinny pozostać zamrożone, dopóki Moskwa nie zapłaci za szkody wyrządzone Ukrainie.
Jednocześnie Słowenia i Ukraina będą nadal współpracować w dziedzinie wywiadu, starając się na przykład zapobiegać cyberatakom lub szpiegostwu.
Kilka krajów podpisało już podobny dokument z Kijowem, w tym Czechy na marginesie czwartkowego szczytu EPC. Według urzędników UE, te umowy o bezpieczeństwie nie mają takiej samej wagi jak umowa o wzajemnej obronie między państwami członkowskimi NATO. Stanowią one jednak rodzaj zobowiązania do dostarczenia broni i innej pomocy Ukrainie w celu wzmocnienia jej bezpieczeństwa lub powstrzymania przyszłej inwazji.