Parlament niemiecki przyjął propozycję ograniczenia migracji popartej przez skrajnie prawicą
Propozycja otrzymała poparcie partii AFD skrajnie prawicowej.
Niemiecki parlament wezwał w środę rząd do ścisłego ograniczenia migracji i odmowy wejścia do kraju z większą liczbą osób ubiegających się o azyl. Propozycja opozycji Christian Democrats (CDU), przy poparciu partii skrajnie prawicowej, przeszła alternatywę dla Niemiec (AFD). Według AFP i DPA TASR informuje to.
Przyjęta propozycja nie jest wiążąca, więc rząd nie musi działać. Druga propozycja CDU reform reform polityki migracji w celu wzmocnienia ograniczeń i zapewnienia większych uprawnień organom bezpieczeństwa w Zgromadzeniu Federalnym.
Głosowanie było kontrowersyjne, ponieważ lider opozycji i przewodniczący CDU Friedrich Merz, którego badania wyborcze przypisują urząd urzędu po wczesnych wczesnych wyborach w lutym, wyrazili gotowość do przyjęcia poparcia AFD za jego plany. Według AFP złamało to długie tabu, ponieważ do tej pory współpraca z AFD antyimigracyjną została odrzucona przez wszystkie partie parlamentarne.
348 posłów głosowali za prośbą rządu, a 345 było przeciwne. W debacie przed głosowaniem, oprócz konserwatywnego bloku CDU/CSU, został również poparty przez liberałów FDP i niektórych niezależnych posłów. Przeciwko lewym populistom z nowej strony BSW, Social Democrats (SPD), Zielonych i Partii Lewy.
Druga propozycja reformy polityki migracji nie otrzymała większości głosów
Druga propozycja zażądała szeroko zakrojonych reform otrzymanych 190 głosów, a 509 było przeciwne. Kanclerz Olaf Scholz (SPD) w burzowej debaty parlamentarnej skrytykował Merza jako „hazard”, którym nie można zaufać w przypadku biura federalnego. Opisał przyjęcie wsparcia z skrajnej prawicy jako „niewybaczalny błąd”. Jednocześnie bronił prawa do azylu jako integralnej części niemieckiego systemu prawnego i wartości.
Merz przedstawił swoje sugestie po serii ataków popełnionych przez obcokrajowców. Koalicja CDU/CSU prowadzi w badaniach przed wyborami, a Merz obiecał, że jeśli zostanie biurem, zakazuje wejściu do Niemiec wszystkim nielegalnym imigrantom. Niektórzy krytycy Merza oczekują naruszenia jego obietnicy, że nie zamknie koalicji po wyborach. Wybory parlamentarne odbędą się 23 lutego w Niemczech.