Opozycja wyraża zaniepokojenie manipulacją SIS: Negocjacje niczego nie wyjaśniły, podejrzenia pozostają!
Opozycja w dalszym ciągu jest tym zaniepokojona Koalicja nadużywała słowackiego serwisu informacyjnego (SIS). Mówi, że na poniedziałkowym nadzwyczajnym posiedzeniu parlamentarnej komisji ds. kontroli działalności SIS nie dowiedziała się niczego nowego. To następuje z wypowiedzi polityków opozycji po zakończeniu prac komisji, którą zainicjowali w związku z obawami dotyczącymi nadużyć SIS w związku z raportem, który ma zawierać informację o próbie destabilizacji Republiki Słowackiej.
„Obrady komisji kontrolnej ds. kontroli działalności SIS, mimo swojej długości, nie rozwiały naszych wątpliwości, że służby specjalne dopuściły się nadużyć ze strony polityków koalicji” – dodał. Zuzana Števulová (PS), członkini Rady Narodowej (NR) Republiki Słowackiej, oświadczyła dziennikarzom. Według niej negocjacje nie miały sensu. Podkreśliła, że nie otrzymali wymaganych dowodów.
Posłanka do parlamentu Mária Kolíková (SaS) również stwierdziła, że w komisji nie dowiedziała się niczego nowego. Ostrzegła w sprawie podejrzeń o działalność przestępczą podczas przygotowywania raportu SIS. Mówiła także o obawach związanych z nadużyciem władzy przez funkcjonariusza publicznego. „To spotkanie nie rozwiało moich podejrzeń” powiedziała.
Podobnie František Majerský (KDH) zwrócił na to uwagę w komisji nie uzyskał żadnych nowych informacji. Jak sam mówi, nadal ma podejrzenia o nadużycia ze strony koalicji rządowej. Zwrócił także uwagę, że opozycja nie ma dostępu do informacji omawianych na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Republiki Słowackiej. Uważa, że jeśli istnieje obawa zamachu stanu zorganizowanego przez ugrupowania z zagranicy, dostęp do informacji powinni mieć także przedstawiciele opozycji.
Rada Bezpieczeństwa Republiki Słowackiej omawiała w zeszłym tygodniu raport SIS, który powinien zawierać informację o próbie destabilizacji Republiki Słowackiej. Zaleciła rządowi podjęcie niezbędnych środków zapobiegawczych. Prezydent Peter Pellegrini, kierownictwo Rady Narodowej Republiki Słowackiej i premier Robert Fico (Smer-SD) określili sytuację jako poważną. Premier obawia się ewentualnej próby zorganizowania zamachu stanu na Słowacji.