Ceni docenia triumf Bahii nad Porto, ale ostrzega: „Będą trochę cierpieć, dopóki nie staną na nogi”
Bahia debiutując w podstawowym składzie w Campeonato Baiano pokonała Porto 2:0 i poprawiła swoją pozycję w ligowej tabeli. Jednak pomimo dobrej ofensywy i szans stworzonych w ataku, Squadron mógł spisać się lepiej. Po meczu na Fonte Nova trener Rogério Ceni przyznał, że drużynie nie udało się zakończyć rozgrywek, ale stwierdził, że z każdym meczem jest coraz lepiej. >
„Pomyślałem [o Porto] Bardzo konkurencyjny, silny zespół bardzo utrudniał zadanie. Boisko było trochę suche, mogło być trochę bardziej mokre, aby nadać piłce szybkość, trudniej było jednak nadać jej prędkość. Ale popełniliśmy też kilka błędów, z czasem dokonaliśmy pewnych poprawek w konstrukcji, Marcos Victor poprawił się, a Rezende poprawił konstrukcję w drugiej połowie. Jest jeszcze wiele do uporządkowania, dziś było cieplej niż w środku tygodnia. Ale wygraliśmy, kilka pozytywnych punktów i wiemy, że to początek sezonu i musimy ewoluować tak szybko, jak to możliwe, bo czasu jest mało” – zaczął trener, po czym dodał: >
Jeśli mielibyśmy opisać, jak wyglądał mecz, to stwierdziliśmy, że mieliśmy dobre okazje, straciliśmy je przeciwnikom, ale będziemy się starać poprawiać krok po kroku. Ważne, że zagrało 20 różnych zawodników, mieli podobne minuty, nabierają siły, od strony fizycznej. Nie jest łatwo zacząć od nowa. >
Trenera zapytano także o różne sposoby gry, jakie Bahia zaprezentował w dwóch pierwszych meczach tego roku. W porażce z Sampaio Corrêą w Copa do Nordeste tricolor miał większą szybkość i przejście między atakiem a obroną. Mecz z Porto był kontynuowany. >
Ceni ponownie wypowiedział się na temat boiska, ale przyznał, że zespół opuścił wiele podań i wciąż się poprawia. Następny mecz drużyny rozegra w Baianão w środę (29.00) z Jequié na stadionie Waldomiro Borgesa. >
„Zgadzam się, że przegapił wiele podań, wczoraj był tu mecz [Colo Colo contra Vitória]zawarte porozumienie, które rozumiem, ponieważ przynosi nam to również korzyści w tym sensie, że nie musimy podróżować w celu nadrobienia zaległości, co mogłoby mieć znaczenie. Musimy jednak spróbować zadbać o trawnik, odkąd nie graliśmy tu od tygodnia, i sprawić, by był bardziej wilgotny i bardziej żywy, aby umożliwić podanie kierunku. Zespół strzelał trochę więcej i musi się odnaleźć. Trenujemy… to nasz drugi mecz, mecze rozpoczęło 19 różnych zawodników z pola. Będzie trochę trudno, dopóki go nie znajdziemy, ale znajdziemy opcje i we właściwym momencie ustalimy bardziej obiektywny skład na dany mecz” – wyjaśnił trener. >