Prokuratura Korei Południowej oskarżyła byłego Prezydenta o kierownictwo powstania
Powstanie zostało popełnione przez wprowadzenie stanu wojennego.
Południowokoreańska prokuratura oskarżona o zawieszenie prezydenta Jun Sok-joli o kierownictwo powstania w niedzielę. Według niej popełnił w zeszłym miesiącu krótkim wprowadzeniem stanu wojennego w tym kraju. Według doniesień AFP i Jonhap, TASR informuje o tym.
Wysokie prokuratorzy z całego kraju spotkali się w niedzielę, aby omówić kolejną procedurę w sprawie junior bez możliwości wysłuchania oskarżonego. Zespół prokuratora powiedział, że zbadał dowody i postanowił oskarżyć miejsce prezydenta.
Biuro dochodzenia w sprawie korupcji przedstawicieli o wysokiej zawartości retaików (CIO) przekazało w czwartek sprawę do prokuratury, ponieważ nie jest to jego jurysdykcja oskarżania prezydenta. Prokuratura pierwotnie chciała poprowadzić własne przesłuchania i dwukrotnie poprosił sąd w Seulu o przedłużenie opieki Jun. Jednak sąd oddalił oba wnioski, mówiąc, że prokuratura nie powinna badać sprawy, tak jak wcześniej za CIO.
Prokuratura ma tylko dwa dni
Pozostają jednak tylko dwa dni do końca opieki Jun. Prokuratura musi teraz udowodnić winę prezydenta w sądzie bez możliwości bezpośredniej rozprawy. „(Powtarzane) odmowa przedłużenia okresu opieki jest trudna do zrozumienia, ponieważ uniemożliwiło to najbardziej podstawowe dodatkowe dochodzenie, takie jak oskarżone osobiste przesłuchanie” – powiedział prokurator.
Niemniej jednak oskarżyli Prezydenta o przywództwo o powstanie przez Deklaracja bezpodstawnego stanu wojennego 3 grudnia 2024 r.
Jun i jego zespół prawny powiedzieli w zeszłym tygodniu, że prezydent nigdy nie zamierzał w pełni wprowadzić stanu wojennego. Zamiast tego twierdzili, że było to ostrzeżenie o partii opozycyjnej, które Jun oskarżył o paraliżujące sprawy państwowe, pisze Jonhap.
Prezydent został pierwotnie oskarżony o nadużycie uprawnień, ale oskarżenie to musiało zostać wycofane w odniesieniu do immunitetu prezydenckiego. Bunt jest jednym z niewielu oskarżeń, że prezydent Korei Południowej nie ma immunitetu, a dożywotnie uwięzienie lub kara śmierci. Jednak Korea Południowa nie była wykonywana od dziesięcioleci. Proces odwoławczy Jun jest obecnie w toku z urzędu. Parlament postanowił odwołać się w grudniu i od tego czasu został pozbawiony swoich uprawnień. Sąd konstytucyjny decyduje o swoim ostatecznym odwołaniu od urzędu.