Gwiazda Bonda cierpi na podstępną chorobę: nie może już sama wychodzić z domu
Wzrok Judi Dench jest już tak zaawansowany, że słynna brytyjska aktorka potrzebuje pomocy przy wychodzeniu z domu. Gwiazda filmów „Zakochany Szekspir” i „Bond” cierpi na zwyrodnienie plamki żółtej, które może powodować trwałą i szybką utratę widzenia centralnego i jest najczęstszą przyczyną utraty wzroku u osób powyżej pięćdziesiątego roku życia.
„Ktoś zawsze będzie przy mnie. Teraz muszę mieć eskortę, bo nie widzę i wpadnę na coś albo upadnę. Zawsze się denerwuję, zanim gdzieś wyjdę. Nie mam pojęcia dlaczego… Nigdy nie potrafiłam być sama na długo, nie teraz. A teraz na szczęście nie muszę, bo udaję, że nie widzę” – przyznała Judi z lekką samokrytyką.
Podczas wydarzenia organizowanego przez londyńską fundację Vision Foundation w 2021 r. Judi opowiedziała, jak ma problemy z czytaniem scenariuszy ze względu na szybko pogarszający się wzrok. „Człowiek po prostu znajduje sposób, aby się poruszyć i pokonać rzeczy, które są dla niego bardzo trudne. Musiałem znaleźć inny sposób na naukę linijek i innych rzeczy, pozwalając moim wspaniałym przyjaciołom na ciągłe ich powtarzanie. Muszę się więc uczyć, robiąc to, i mam tylko nadzieję, że ludzie nie zauważą zbyt wiele, kiedy wszystkie moje kwestie są całkowicie beznadziejne!” – zażartował mieszkaniec Yorku w Anglii.