„Nazywam się nie od sprzedaży biletów”. Gouveia e Melo i kolacja, która wzbudziła kontrowersje
Admirał Gouveia e Melo spotyka się z ostrą krytyką po tym, jak odwołał swój obecność na kolacji będącej debatą. Zarzucają mu „brak szacunku i mowy”. „Nie zajmuję się sprzedażą biletów” – odpowiada.
Organizacją tej debaty przy obiedzie jest poświęcony temu tematowi ruch „Pensar em Alcochete”. „Wirus antydemokratycznyi zaplanowano na najbliższy piątek, 24 stycznia.
Organizator wydarzenia, Zeferino Boalabyły burmistrz CDS w Alcochete i członek ruchu, krytykuje Almirante za to, że, jak twierdzi, w ostatniej chwili odwołał swoją obecność na wydarzeniu.
„Pokazuje brak szacunku do wszystkich„, „brak słowa honoru i zaangażowania”, co czyni go „niegodny sprawowania funkcji państwowych– zauważa Boal w przypisywanej mu publikacji na stronie ruchu „Pensar em Alcochete”.
„Mam godność i wstyd z powodu postawy osoba bez charakteru i honoruktóry jest użytkownikiem tych ustaw, nie jest godny niczyjego szacunku – dodaje były burmistrz.
zapewnia (CM), że zapowiedział, że nie będzie obecny na kolacji z „siedem dni wcześniej”.
Admirał uzasadnia, że zaproszenie, które otrzymał, było skierowane „dla małe prywatne spotkanie” i że „nagle przekształciło się to już w wielkie wydarzenie”. „Miałem już zabezpieczony raport z pierwszego kanału” – dodaje, cytowany przez CM.
„Nazywam się nie od sprzedaży biletów”podsumowuje Gouveia e Melo.
Były burmistrz oskarża Gouveia e Melo o kłamstwo
Zeferino Boal odpowiedział już w innym poście na Facebooku, na stronie ruchu „Pensar em Alcochete”, w którym stwierdza, że Gouveia e Melo „umysł”.
„Został zaproszony na kolację, która ma siedmioletnią historię i wyjaśniono charakter wydarzenia, na które został zaproszony już w grudniu 2021 r. piętnaście dni wcześniej również odwołane ponieważ miałem zamiar objąć urząd” – zaczyna Boal, zauważa w publikacji.
„Tym razem zostaliśmy poinformowani 48 godzin temu” wydarzenia – dodaje, zauważając, że inicjatywa zakłada, że „ludzie płacą za obiad, a nie za bilet obejrzeć przedstawienie cyrkowe”.
„To nie jest osobowość, która zniweczy nasze cele związane z wolnym obywatelstwem” – mówi też, podkreślając, że kolacja zostanie utrzymana, ale wyrażając intencję zwrócić już zapłacone pieniądze każdemu, kto nie chce w nim uczestniczyć ze względu na nieobecność admirała.
„Nie jesteśmy oszołomieni ani przestraszeni „błyskami” mediów i tymi, którzy nie są przygotowani, aby z tym walczyć pozostań na zawsze zanurzony„, podsumowuje Zeferino Boal.