Czeski nauczyciel w Wielkiej Brytanii trafił do więzienia. Nagrywał chłopców w szkole ukrytymi kamerami
David Yilma, który chciał założyć w Czechach szkołę dla chłopców, przyznał się do podglądactwa i tworzenia niestosownych wizerunków dzieci. Skazując go na 38 miesięcy więzienia, sędzia David Evans powiedział podczas procesu, że ma nadzieję, że Yilma nigdy nie będzie mogła założyć szkoły.
Minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj Eštok chce rozwiązać problemy w słowackich szkołach. Jednak umieszczanie ich w instytucjach edukacyjnych może budzić wątpliwości etyczne. Przekonał się o tym także Czech David Yilma, skazany w Wielkiej Brytanii po przyznaniu się do serii przestępstw w szkole dla chłopców w Suffolk.
Według doniesień nauczyciel informatyki spędzi 38 miesięcy za potajemnym umieszczeniu w szkole kamer i nagrywaniu chłopców przez kilka lat. Odkryto go dopiero, gdy ktoś zauważył obraz na żywo z jednej z kamer na tablecie Yilm.
Przyznał, że podobają mu się chłopcy
Następnie w szkole interweniowała policja. Podczas kontroli odkryli, że urządzenia czeskiej nauczycielki zawierają szereg nagrań chłopców, a także inne materiały przedstawiające molestowanie dzieci, do których Yilma dostała się za pośrednictwem ciemnej sieci.
Podczas przesłuchania czeski nauczyciel informatyki przyznał, że pociągają go chłopcy. „Masz 44 lata i od wielu lat pracujesz jako nauczyciel. Jesteś informatykiem i wykorzystałeś swoją pozycję nauczyciela oraz własną wiedzę technologiczną, aby ułatwić popełnianie przestępstw” – zarzucał Yilmie sędzia David Evans.
Detektyw Natalie Mawson mówiła o ofiarach, których zaufanie zostało nadużyte przez osobę, która miała je chronić. „David Yilma wykorzystywał dzieci dla własnej satysfakcji seksualnej” – policjant Mawson z zadowoleniem przyjął wyrok Evansa.