Chris z Kawalera stracił dwa rozmiary i zmienił się nie do poznania, w łóżku ma wytatuowanego mięśniaka
Wśród pozostałych zawodników Chris wydawał się inny. Nie miała idealnej figury, dlatego ubiegała się o przystojnego Jana w reality show Kawaler. Ale po wypadnięciu ma wszystko, czego chciała. Miłość i wymarzona sylwetka.
Pełne imię i nazwisko Christina Marinetti, w przeciwieństwie do pozostałych dziewcząt, miała kilka dodatkowych kilogramów. Często zwracano na nią uwagę w konkursie, mimo że była reprezentantką zupełnie normalnej sylwetki, jaką posiada większość kobiet. Lucie oświadczyła przed kamerą, że jest gruba.
Weszła w świadomość publiczności, gdy chciała uszczęśliwić Jana i zdecydowała się ugotować spaghetti carbonara. Jan nie miał jednak czasu ich skosztować, więc Chris zrobił małą scenę, której naprawdę nie da się zapomnieć.
Na koniec wybuchnęła płaczem i uciekła, aby zamknąć się w swoim pokoju. Prawda jest taka, że Jan skosztował spaghetti, ale poza ekranem. Chris należała do mniejszości brązowowłosych dziewcząt i bardzo przeciwstawiała się Janie. Postanowił jednak nie dawać jej róży i tym samym ją wykluczyć.
Z biegiem czasu pełna życia dziewczyna o włoskim imieniu nie ukrywa tego. Postanowiła jednak coś zrobić ze swoją sylwetką. Od zawodów schudła 11 kilogramów i wszyscy jej kibicują. Wygląda naprawdę fantastycznie.
Notatki od dziewcząt zrobiły swoje
Nie bała się pokazać powstałej przemiany i napisała do niej, że jest z siebie dumna. „Słyszałam od różnych dziewczyn, że nie jestem najszczersza. W tamtym momencie nawet nie uważałam się za gruba osobę. Wiedziałam, że przybrałam na wadze, ale niektóre komentarze dziewcząt na temat mojej wagi były obraźliwe i naprawdę mnie przygnębiały” – powiedziała TV Nova.
Ale Chris postanowił przetrzeć wszystkim oczy i zgubił dwa gotowe rozmiary. „Powiedziałam sobie, że chcę się czuć dobrze, chcę być pożądana i pewna siebie. Zaczęłam więc dużo ćwiczyć, kupiłam trampolinę do domu i dostosowałam dietę” – zwierzyła się.
Nie bagatelizowała także znaczenia deficytu kalorycznego. „Liczyłam kalorie, zaczęłam więcej chodzić, poruszać się i ćwiczyć. Kupiłam nową szafę dla Kawalera, bo przytyłam i przeszłam z rozmiaru S na M. Teraz noszę rozmiar XS. Schudłam 11 kilo. Czuję się teraz dużo lepiej w swoim ciele. Nawet otaczający mnie ludzie zauważają, że jestem bardziej pewna siebie” – powiedziała piękność.
Ale to nie jedyna wiadomość, którą ujawniła opinii publicznej. Chris również znalazł nową miłość. Na Instagramie w swoich relacjach zamieszczała, jak na jej kanapie leży łysy wytatuowany mężczyzna, któremu musi pozazdrościć każda kobieta. Choć pokazała tylko fragment, wiadomo, że nie będzie to byle jaki atrament.
Kto zdobędzie serce Jana?
Obecnie w rywalizacji pozostały już tylko trzy dziewczyny. Ewa, Sabina i Maria. Każdy jest zupełnie inny. To pytanie wybiera Jan.
On sam dał się usłyszeć, że o wszystkim myślał w ostatniej chwili. Całkiem możliwe, że nawet nie wie, którą dziewczynę woli.
Z Sabiną wydaje się, że dogaduje się z jej zabawną rodziną, z Mary ma chemię, a z Ewą ma sportową rywalizację. Wszyscy nie mogą się doczekać finałowego odcinka.
Póki co Mary, która wydaje się być bardzo ambitna i często powtarza, że ma nadzieję wyjechać z Honzą, z największym zapałem walczy o niego. Sabina i Eva powstrzymują się. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
Źródła: TV Nova, Bachelor, portale społecznościowe