Lula domaga się ministrów, mówi o poprawkach i będzie wzywać asystentów na rozmowy
Prezydent Luiz Inácio Lula da Silva wygłosił pełne żądań przemówienie skierowane do najwyższych szczebli swojego rządu podczas posiedzenia ministerialnego, które odbywa się w poniedziałek 20 grudnia w Granja do Torto. Powiedział, że rząd nie ma prawa popełniać błędów, że będzie wzywał kilku asystentów do indywidualnych rozmów i wspomniał, że korekty należy wprowadzić w tym roku. Przemówienie członka PT na początku nominacji zostało wyemitowane.
Spotkanie odbywa się w czasie, gdy świat polityczny oczekuje na pierwszy etap oczekiwanej w tym roku reformy ministerialnej. Na tym etapie Lula musi zmienić ministrów z najbliższego mu ugrupowania politycznego, których wyniki uważa za niezadowalające. Zatem muszą nastąpić zmiany na pierwszym szczeblu, mające na celu wzmocnienie zaplecza władzy wykonawczej w Kongresie.
Przeczytaj więcej:
„Zobaczmy, czy w tym roku 2025 uda nam się naprawić to, co zrobiliśmy źle lub czego nie zrobiliśmy, i postaramy się ze znacznie większą siłą zrobić to, czego jeszcze nie zrobiliśmy” – powiedział prezydent.
„Nie mamy prawa popełniać błędów. Ważne, żeby każdy z Was się zastanowił, bo później będę dzwonić indywidualnie do wielu osób na rozmowę” – oznajmiła Lula. Stwierdził, że rok 2025 określi, co rząd będzie realizował do końca swojej kadencji, czyli w 2026 r. I że spotkanie ma właśnie określić te plany. „To będzie rok decydujący w historii i biografii każdego z Was” – zadeklarował szef rządu.
Lula po raz kolejny stwierdziła, że pierwsze dwa lata rząd spędził na „porządkowaniu sytuacji” i że teraz nie czas już na „wymyślanie” nowych programów, ale na to, aby te już zapowiedziane zadziałały. Stwierdził, że trzeba mieć pewność, że wszystko, co zasiane, zostanie zebrane – metafora często używana przez prezydenta – a to zależy od wysiłku ministrów.
Kontynuacja po reklamie
„Dostawa, którą dostarczyliśmy ludziom, nie była jeszcze dostawą, którą zobowiązaliśmy się zrealizować w 2022 r., ponieważ wiele zasadzonych przez nas rzeczy jeszcze nie wykiełkowało” – oświadczył członek PT, żądając od swoich asystentów.