Wejście Ostrihoňovej do polityki wpłynęło również na Sajfę: Utrata pracy?!
Veronika Cifrová Ostrihoňová (35) przez wiele lat była znana jako dziennikarka, ale w zeszłym roku zdecydowała się kandydować do Parlamentu Europejskiego z ramienia partii Postępowa Słowacja (PS). Duży wpływ na portale społecznościowe miała także żona prezentera Mateja „Sajfu” Cifru (45 l.), gdzie współpracowała z różnymi markami. Straciła je wchodząc do polityki, ale w wywiadzie przyznała, że zna przynajmniej jeden przypadek, gdy jej partner również stracił współpracę.
„Myślę, że stracił część „pracy”. U siebie nigdy tego jakoś nie nazywaliśmy, ale wiem, że przynajmniej raz otrzymał już odpowiedź od firmy, dla której miał coś zrobić. Planowano też, że on to zrobi, bo to są działania zaplanowane z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, tego było jeszcze więcej, tzw rzekomo powiedziano mu, że skoro jest mężem polityka z PS i europosłem, to wybiorą innego moderatora. Więc wiem na pewno, że raz– powiedziała Weronika. Nadal nie wie, czy problemem było to, że był z PS, czy z polityki jako takiej.
„Powiem szczerze, że wolałbym się w to tak bardzo nie zagłębiać. To prywatna firma, ma wybór. Czy to z tego powodu, czy z powodu… Rozumiem, że ludzie są ostrożni, współczuję mu, bo jego praca to jego praca, a moja praca to moja praca. Ale z drugiej strony jest całkowicie zrozumiałe, że ktoś dość wyraźnie kojarzy go z poglądem na świat podobnym do mojego, skoro jestem jego żoną. Pewnie chodziło o to, że nie chcieli tam cienia – dodała.
Od czasu wyboru do Parlamentu Europejskiego para stoi także przed pytaniami, czy rodzina przeprowadzi się do Brukseligdyż mama dwójki dzieci – córki Sáry i syna Šimona – spędza tam sporo czasu. Na razie Cifrovci działają w trybie, który musiał dostosować się do czasochłonnej pracy Weroniki, a także do moderowania Mateja. Jako rodzice muszą znaleźć sposób na ustanowienie pewnego rodzaju funkcjonującego modelu i przebywanie razem tak często, jak to możliwe. To, czy przeniosą się do Brukseli, prawdopodobnie nadal nie jest znane.