Ostatnie posty

Gwardia Cywilna oskarża Casa de Alba o spowodowanie szkód w środowisku o wartości sześciu milionów w wyniku grabieży wody | Hiszpania

Gwardia Cywilna oszacowała, że ​​osiem tajnych studni na farmie obok Doñany wygenerowało kwotę sześciu milionów euro. Miesiąc temu zbrojny instytut przekazał Prokuraturze Ochrony Środowiska i Sądowi Śledczemu nr 1 w Sanlúcar la Mayor (Sewilla), w którym oskarża rodzinę właścicieli gruntów o „nielegalne pobranie” co najmniej 3,8 miliarda litrów wód gruntowych , co podważa zniszczoną warstwę wodonośną Aljarafe Sur, bardzo blisko Parku Narodowego. Naukowcy szacują, że ta rzekoma grabież wody, która trwała dziesięć lat i spowodowała szkody dla środowiska na kwotę od 6,1 do 6,4 mln euro, biorąc pod uwagę, że kradzież wyniosła od 3,8 do 6,6 mln metrów sześciennych wody. Oznacza to, że od 3807 do 6640 milionów litrów.

podsumowuje szkody wyrządzone rezerwatowi przez dużą rodzinę właścicieli ziemskich na farmie w Aljóbar, pełnej wyśmienitych upraw pomarańczy: „Warstwa wodonośna charakteryzuje się nadmierną eksploatacją na poziomie 0,91% i znacznym spadkiem poziomu piezometrów w ciągu ostatnich pięciu lat, „To pociąga za sobą znaczne szkody w ekosystemie, które mogą stać się nieodwracalne ze względu na naturalne powiązania istniejące pomiędzy różnymi matrycami (gleba, woda, fauna i flora).” Ministerstwo publiczne przekazało raport policyjny dotyczący operacji Jimba w sprawie, która powstała rok temu po skargach byłych pracowników samego gospodarstwa, którzy sprawdzili, w jaki sposób wydano zezwolenie tylko na dwie studnie, ale osiem kolejnych zostało nawodnionych. Sprawa dotyczy Eugenii Martínez de Irujo, księżnej Montoro, objętej dochodzeniem w sprawie przestępstwa przeciwko środowisku, chociaż jej brat Alfonso, książę Híjar, wyjaśnił już przed sędzią, że zarządza gospodarstwem razem ze swoim synem Luisem.

Po tym, jak Gwardia Cywilna wydała zaświadczenie, że gospodarstwo podlewa drzewa pomarańczowe bez pozwolenia i mimo że studnie zostały uszczelnione, jesienią ubiegłego roku sędzia Pablo Aragón odmówił zamknięcia studni i przekazał gorący ziemniak Konfederacji Hydrograficznej Gwadalkiwir, zależnej od Ministerstwo Transformacji Ekologicznej. Ostatecznie doszło do zamknięcia w listopadzie ubiegłego roku, po bezczynności sędziego pokoju i po sprawdzeniu, czy nie posiadają one kontroli objętościowej i „z oznakami marnotrawienia zasobów (wycieki)”.

Gwardia Cywilna podkreśla, że ​​nadmierna eksploatacja warstwy wodonośnej jest „bardzo istotna”, ponieważ wody gruntowe przepływają w Doñanie z północy na południe, a warstwa wodonośna, pod którą znajduje się gospodarstwo Aljóbar, jest hydraulicznie połączona z dużym masywem Almonte-Marismas i rzeką Guadiamar w sercu sieci powierzchniowej, która zasila Doñanę. W raporcie policyjnym wymieniono siedliska wokół terenów podmokłych, które zostały dotknięte rzekomym splądrowaniem Casa de Alba. „Pogorszenie stanu Parku Narodowego Doñana jest coraz bardziej zauważalne” – podsumowuje raport.

Aby oszacować szkody w wodnej przestrzeni publicznej, Gwardia Cywilna dzieli tę kwotę na trzy części: wartość wydobytego zasobu, wartość odtworzeniową i wartość utraty usług ekosystemowych. Gospodarstwo zezwoliło na wydobycie 605 150 metrów sześciennych rocznie na trzech działkach o łącznej powierzchni 222 hektarów, z czego 205 to uprawy. Od 2021 r. powierzchnia upraw została zmniejszona do 164 hektarów, co agenci biorą pod uwagę przy podziale szkód na dwie części. okresy od 2014 do 2020 i od 2021 do 2024. Wniosek jest jasny: „Ilość wydobycia nielegalnie w latach 2014–2021 wynosi od 3,8 do 6,6 mln metrów sześciennych”. Do tych liczb dodają korzyści gospodarcze uzyskane przez ród Alba: od 5,8 do 6,1 mln euro.

Agenci podkreślają, że kradzież wody spowodowała stopniowe obniżanie się poziomu wodonośnego, co między innymi prowadzi do zasolenia gleby i postępującego pustynnienia środowiska na powierzchni, co niszczy i zabija florę i faunę. „Parowanie eliminuje część wilgoci z gleby, tworząc w niej osad soli, co ma szereg bezpośrednich skutków dla roślin” – podają na przykład naukowcy.

Dla organizacji, która zgłosiła sprawę Ecologistas en Acción, szkody wyrządzone Doñanie są uderzające: „Raport nie tylko potwierdza szkody spowodowane nadmierną eksploatacją przez 10 lat w masie wód gruntowych, ale także stwierdza, że ​​wydobycie wpłynęło na sąsiednie masy wody , w tym starożytny poziom wodonośny Almonte-Marismas i rzeka Guadiamar. Znaczenie nadmiernej eksploatacji jest istotne, ponieważ wpływa na wartości ekosystemu Doñany, siedliska będące przedmiotem zainteresowania społeczności i ptactwo” – podsumowuje Antonio Amarillo, rzecznik działaczy na rzecz ochrony przyrody.

source

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.