Nowe prawo gruntów obniża ceny domów o 20%, gwarantuje rząd
Rząd gwarantuje, że nowe prawo gruntowe obniży ceny nowych domów w obszarach metropolitalnych i stolicach powiatów o 20%, ustalając wartości poniżej tych odnotowanych w Portugalii w 2024 roku.
Pod koniec grudnia rząd portugalski zatwierdził projekt dyplomu, który uelastycznia i upraszcza ustawodawstwo dotyczące użytkowania gruntów, umożliwiając władzom lokalnym odblokować teren pod budownictwo mieszkaniowe.
Ministerstwo Spójności Terytorialnej ocenia tę kwestię bardzo optymistycznie. W informacji przesłanej Lusie zwrócił uwagę, że ustawa „ustala maksymalne ceny nowych domów, które są niższe od średnich wartości transakcji na rynku nieruchomości zarejestrowanych w Portugalii w 2024 roku”.
Minister Manuela Castro Almeidy gwarantuje, że „możliwość zakupu nowych domów, w których maksymalny limit cenowy jest o 20% niższy od dotychczasowych ceny rynkowe nie tylko zapobiega, ale także zapobiega spekulacjom”.
Rząd rozumie, że opublikowana 30 grudnia 2024 r. ustawa, która umożliwi ratuszom uwolnij rustykalną ziemię pod budowę domów dla klasy średniej przy umiarkowanych cenach będzie to miało istotny skutek antyspekulacyjny na rynku.
„Wartość umiarkowana”. A „antyspekulacyjny”?
Rząd stwierdził, że jest to jest „antyspekulacyjna”.
Jednak koncepcja „umiarkowana wartość”co przecież jest zawarte w nowym prawie gruntowym pozwoli, aby ceny sprzedaży mieszkań były wyższe od cen rynkowych w 295 z 308 portugalskich gmin.
Te się liczy zostały sporządzone przez , na podstawie danych udostępnionych przez Narodowy Instytut Statystyczny (INE), oraz zaprzeczają tezom Rządu.
Jak podaje poranna gazeta, zgodnie z nowymi przepisami za mieszkanie o umiarkowanej wartości będzie brane pod uwagę „takie, w którym cena za metr kwadratowy powierzchni prywatnej brutto nie przekracza wartości mediany ceny sprzedaży metra kwadratowego mieszkania dla krajowego budżetu państwa”. terytorium lub jeżeli jest wyższa, 125% średniej ceny sprzedaży metra kwadratowego mieszkania dla gminy, w której położona jest nieruchomość, maksymalnie do 225% średniej krajowej„.
Innymi słowy, aby określić „umiarkowaną wartość” domu, możliwa będzie sprzedaż domów po cenach o 25% wyższych od średniej wartości metra kwadratowego zarejestrowanej w każdej gminie, o ile wartość wynikająca z tej podwyżki nie będzie wyższa niż 225% mediany krajowej.
Ale nie zawsze tak się stanie. Aby to wykazać, poranna gazeta jako punkt odniesienia przyjęła najnowsze dane INE, z drugiego kwartału 2024 r. W tym czasie średnia wartość sprzedaży kwater rodzinnych (biorąc pod uwagę zestaw 12 miesięcy kończących się w czerwcu 2024 r.) był 1661 euro za metr kwadratowy.
Na przykładzie Bragi (którą Castro Almeida błędnie wskazał jako przykład „antyspekulacji”), mediana wartości sprzedaży domu wynosi 1590 euro za metr kwadratowy. Przy wzroście o 25% wynosi ona 1987,5 euro i jest to wartość, która pozostaje powyżej mediany krajowejale w granicach 225%.
Z kolei w Lizbonie średnia wartość sprzedaży w tej gminie wyniosła 4203 euro za metr kwadratowy; przy wzroście o 25% byłoby to 5253,75 na metr kwadratowy, co stanowi wartość przekracza granicę 225% mediany krajowej. Wartość referencyjna dla tej gminy wyniesie jednak 3737 euro za metr kwadratowy.
Jak podaje gazeta Público, w stolicy nie tylko trzeba byłoby pobierać ceny niższe od średniej krajowej i niższe od stwierdzonychw tej chwili.
A co z (innymi) „cnotami prawa”?
Minister Castro Almeida utrzymuje jednak, że „cnoty prawa nie ograniczają się do zwalczania spekulacji, uniemożliwiając także powstawanie zabudowy pośrodku przestrzeni wiejskich”.
Ponadto, jak twierdzi, „zapewnia, że przejście z terenów wiejskich na miejskie będzie niemożliwe w przypadku, gdy w grę wchodzą koryta powodziowe, obszary zalewowe, tereny uznane przez Krajowy Rezerwat Rolniczy za nadające się do celów rolniczych lub obszary zaklasyfikowane do sieci Natura 2000”.
„Aby rozwiązać wszystkie problemy mieszkaniowe w kraju, potrzebny będzie znacznie mniej niż 1% wszystkich dostępnych gruntów wiejskich”– zapewnia wojewoda.
Podkreślam, że nowe prawo pozwoli „władzom lokalnym uwolnić ziemię na budowę mieszkań dla klasy średniej na terenie całego kraju”, przypomina, że „gleby będą musiały odpowiadać istniejącemu obszarowi miejskiemu, a co najmniej 70% jego powierzchni musi zajmować zabudowa mieszkalna” – kontynuuje dokument.
Ministerstwo konkluduje, że decyzja o udostępnieniu terenu pod zabudowę mieszkaniową „jest dopiero zależne od rad miejskich i sejmików gminnych – nie będziesz musiał udawać się do żadnej innej instancji.”
Dla Castro Almeidy „jest to dobry sposób na zwiększenie budownictwa mieszkaniowego, zapewniający ceny w zasięgu klasy średniej nie odstraszając firm z branży nieruchomości do inwestowania”, po raz kolejny INE przypomina, że „w 2002 r. wybudowano 125 tys. mieszkań, w porównaniu z zaledwie 22 tys. mieszkań w 2022 r.”.
Kontestacja po lewej stronie
Wygenerowano ogłoszenie nowego prawa sprzeciwz PS proponować zmiany w dekrecie; natomiast posłowie Komisji ds. Gospodarki, Robót Publicznych i Mieszkalnictwa jednomyślnie zatwierdzili wniosek o BYĆ o wysłuchanie w trybie pilnym Ministra Infrastruktury i Mieszkalnictwa Miguela Pinto Luza, Wiceministra i Spójności Terytorialnej Manuela Castro Almeidy z ZERO – Associação Sistema Terrestre Sustentável, z Rede H – Krajowej Sieci Studiów Mieszkalniczych, przez architekt Helena Roseta i Jorge Moreira da Silva, który był ministrem środowiska w 2013 r., kiedy pierwotnie zatwierdzano ustawę o gruntach.
pomiędzy, skrytykowało ponad 600 ekspertów i byłych decydentóww liście otwartym na temat środka, podczas gdy Krajowe Stowarzyszenie Gmin Portugalskich uznało, że przy zmianie prawa gruntowego wizja przekazania większej liczby obowiązków izbom jest pozytywna, stwierdziło jednak, że można wprowadzić ulepszenia.
W najbliższy wtorek minister zostanie przesłuchany w komisji, a 24. parlament wyda opinię w tej sprawie.