Kuba uwalnia działacza na rzecz praw człowieka i dysydenta Jose Daniela Ferrera
Dysydent i działacz na rzecz praw człowieka Jose Daniel Ferrer z Kuby powiedział w czwartek agencji Reuters, że został zwolniony z więzienia i przebywa w domu, co stanowi część szerszego planu wynegocjowanego z Watykanem mającego na celu stopniowe uwolnienie ponad 500 więźniów.
W środę rząd Kuby zaczął wypuszczać niewielką liczbę więźniów po rozmowach z Kościołem katolickim, w wyniku których administracja prezydenta USA Joe Bidena ogłosiła, że znacznie złagodzi sankcje nałożone na wyniszczony kryzysem kraj.
Oświadczenie Bidena w sprawie Kuby nadeszło na kilka dni przed inauguracją prezydenta-elekta Donalda Trumpa. Wybór Trumpa na szefa Departamentu Stanu, senator Marco Rubio, skrytykował decyzję o złagodzeniu sankcji nałożonych na Kubę.