Neil Gaiman: Od zwolennika feminizmu, oskarżony o przemoc seksualną
Kolejnym szokiem w artystycznym świecie, a szczególnie w jej środowisku, są oskarżenia kierowane pod adresem słynnych książek i komiksów fantasy, z takimi hitami jak „Piaseczek” i „Koralina” Neila Gaimana.
.
W dzisiejszych czasach burzliwy raport New York Magazine, opublikowany w poniedziałek 13 stycznia 2025 roku, w którym kobiety oskarżające Gaimana o gwałt, oficjalnie opowiadają o swoich przeżyciach, wprawił wielu czytelników angielskiego pisarza w straszliwe zamieszanie. Dzieje się tak dlatego, że Gaiman wyróżnia się feministycznym i postępowym podejściem do swoich tematów, które promuje włączenie społeczne i akceptację różnorodności.
W lipcu ubiegłego roku Tortoise Media ujawniło, że Gaiman został oskarżony o napaść na tle seksualnym. The Medium udostępniło sześciorozdziałowy podcast zatytułowany „Master”, w którym ujawniono zarzuty pięciu kobiet. Jednak kilka kobiet w celu ochrony swojej tożsamości użyło wyłącznie imion lub pseudonimów, a żadna większa organizacja informacyjna nie potwierdziła jeszcze pełnego zakresu ich doniesień. I tak jest do dzisiaj.
W obiegającym obecnie cały świat artykule New York Magazine zatytułowanym „Nie ma bezpiecznego słowa” dziennikarka Lila Shapiro przedstawia zeznania ośmiu kobiet, które przeżyły podobne traumatyczne doświadczenia seksualne ze strony autorki, a cztery z nich uczestniczyły także w Tortoise podcast.
Jedna z wypowiadających się kobiet, Scarlett Pavlovic, wyjawia, że miała 22 lata, kiedy po raz pierwszy spotkała się w Nowej Zelandii z byłą żoną Gaimana, Amandą Plummer. Zaprzyjaźnili się do tego stopnia, że Palmer poczuła się swobodnie, prosząc ją o opiekę nad 5-letnim dzieckiem pary. Nie wszystko poszło jednak gładko, gdy Gaiman zaproponował jej kąpiel w wannie w swoim ogrodzie, podczas gdy ona czekała, aż dziecko skończy zabawę, po czym poprosił ją – nago – aby usiadła mu na kolanach i dokonał napaści seksualnej.
Pavlovich szczegółowo opisuje swoje wykorzystywanie seksualne w New York Magazine, przy czym między innymi nawiązuje do nalegań sprawcy, by nazywać go „Mistrzem”.
Pavlovic twierdzi, że ataki powtarzały się, gdy opiekowała się rodziną, a raz rzekomo próbował z nią uprawiać seks analny, używając masła jako środka nawilżającego.
Kiedy skończył, nazwał ją „niewolnicą” i nakazał jej „oczyścić go” – napisano w artykule. Zaprotestowała, twierdząc, że jest to niehigieniczne, a on rzekł do niej: „Czy przeciwstawiasz się swemu panu?” „Musiałam polizać swoją…” – wspomina w opisie, w którym podaje kolejne szokujące przykłady molestowania.
Opowiadając o innym zdarzeniu, Pawłowicz opowiada o tym, jak Gaiman podczas pobytu z synem w hotelu w Oakland poprosił ją, aby opiekowała się dzieckiem podczas jego masażu. Twierdzi, że następnie uprawiał z nią seks, gdy jego syn był w pokoju, i w trakcie trwania aktu kontynuował z nim rozmowę.
Artykuł w New York Magazine stwierdza, że wszyscy oskarżyciele w taki czy inny sposób zgodzili się na jego życzenia i na to, by nazywano ich „mistrzem”, jak chciał, w dalszym ciągu się z nim komunikując, jednakże nie omawiano zgody ani konkretnych działań BDSM i uzgodnione przed ich wykonaniem.
Ze strony Gaimana jego przedstawiciele powiedzieli podcastowi Tortoise, że „degradacja seksualna, zniewolenie, dominacja, sadyzm i masochizm mogą nie każdemu odpowiadać, ale BDSM jest legalne między dorosłymi, którzy wyrażą na to zgodę”.
Co więcej, sam autor od chwili premiery podcastu zaprzeczył wszelkim stawianym mu zarzutom, twierdząc, że wszystkie relacje odbywały się za obopólną zgodą. W oświadczeniu będącym odpowiedzią na twierdzenia Pavlovicia dotyczące zdarzenia w pokoju hotelowym jego przedstawiciele określili je jako „nieprawdziwe” i „godne ubolewania”.
Wracając ponownie do defensywy, w poście na swoim osobistym blogu we wtorek, 15 stycznia, pod nagłówkiem Breaking The Silence, Gaiman twierdzi, że przeczytał zarzuty w New York Magazine z „przerażeniem i obrzydzeniem”.
„Do tej pory milczałem, zarówno z szacunku dla osób, które podzieliły się swoimi historiami, jak i z chęci nie zwracania jeszcze większej uwagi na poważną dezinformację” – pisze.
Kontynuuje: „Zawsze dbałem o prywatność i coraz częściej postrzegam media społecznościowe jako niewłaściwe miejsce do rozmów o ważnych sprawach osobistych. Ale doszedłem do punktu, w którym czuję, że muszę coś powiedzieć.
„Kiedy czytam te najnowsze relacje, są momenty, które rozpoznaję, a inne nie, opisy rzeczy, które się wydarzyły, oraz rzeczy, które wyraźnie się nie wydarzyły.
„W żadnym wypadku nie jestem osobą idealną, ale nigdy z nikim nie angażowałem się w czynności seksualne bez zgody. Gdy.”
Gaiman twierdzi również, że ponownie przeczytał stare wiadomości, które wymieniał z kobietami, które go oskarżały. Odkrył, że były to wiadomości od „dwóch osób, które cieszą się seksem za obopólną zgodą i chcą się ponownie spotkać” – powiedział.
„Patrząc na nich po latach, zdaję sobie również sprawę, że mogłem i powinienem był zrobić znacznie lepsze rzeczy. Byłem niedostępny emocjonalnie, gdy byłem dostępny seksualnie, egocentryczny i nie tak troskliwy, jak mogłem lub powinienem być. Oczywiście zachowałem się nieostrożnie wobec ludzkich serc i uczuć, czego naprawdę, głęboko żałuję” – pisze Gaiman.
Neil Gaiman jest autorem serii komiksów i sukcesów literackich, takich jak „Amerykańscy bogowie”, „Dobry omen” i „Piaseczek”, które przekształciły się w sukcesy telewizyjne. Jego wydane w 2002 roku opowiadanie „Koralina” zostało animowane w technice poklatkowej przez Henry’ego Selicka („Koszmar przed Bożym Narodzeniem”) i wytwórni Laika, oferując „horror” z aluzjami do zaniedbywania dzieci przez rodziców, który otrzymał Oscara i Złoty Glob nominacje.
Większość zarzutów postawionych autorowi dotyczy spraw, w których on, obecnie 65-letni, miał ponad 40 lat i dzielił swój czas pomiędzy Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Nową Zelandię.
Jego sława rozprzestrzeniła się w okresie, który sprzyjał rozwojowi mrocznych historii i niewygodnych, surrealistycznych światów, co prawdopodobnie nie mogłoby mieć miejsca dzisiaj, w dobie influencerów i szybkiego zysku wydawnictw na TikToku. Po upublicznieniu postawionych mu zarzutów wiele profesjonalnych projektów Gaimana zostało odwołanych lub „zamrożonych”.
Na podstawie informacji z New York Magazine, Variety, BBC i Medium