Margaret Qualley twierdzi, że protezy twarzy „The Substance” uszkodziły jej skórę
Triz wspomniała również, że mocny makijaż spowodował atak trądziku, który trwał po zakończeniu zdjęć.
30-letni powiedział, że powrót do zdrowia po niekorzystnych skutkach protez twarzy zastosowanych w roli w filmie „The Substance” zajął mu rok. Aktorka ujawniła w podcaście „Happy Sad Confused”, że jej skóra doznała znacznych uszkodzeń, co bezpośrednio wpłynęło na nagrania, dlatego główna reżyserka Coralie Fargeat zdecydowała się na ujęcia, które nie pokazywały jej twarzy. Qualley opisał to doświadczenie jako „mieszkanie w sali tortur”, podkreślając dyskomfort powodowany przez protezę.
Te adaptacje były konieczne, aby jej ciało dostosowało się do ideału doskonałości wymaganego przez narrację filmu. Aktorka wspomniała też, że mocny makijaż spowodował atak trądziku, który utrzymywał się nawet po zakończeniu zdjęć. Ślady pozostawione na jego skórze zostały wykorzystane w jego nowym projekcie zatytułowanym „Types of Kindness”, którego reżyserem jest Yorgos Lanthimos.
Droga powrotu do zdrowia Margaret Qualley uwypukla wyzwania, przed którymi stoją aktorzy, którzy na potrzeby swoich ról przechodzą intensywne przemiany fizyczne. Jej doświadczenie przypomina o wpływie, jaki te decyzje mogą mieć na zdrowie i dobre samopoczucie artystów, a także stanowi refleksję nad standardami urody narzuconymi przez przemysł filmowy.
*Raport wyprodukowany przy pomocy sztucznej inteligencji
Opublikowane przez Fernando Diasa