Zdjęcia do „Koszmaru w kuchni” przerwane: strażacy interweniowali po „umarciu” kandydata
W tę środę, 15 stycznia 2025 r., powraca z nowym wydaniem Koszmar w kuchnina M6. W związku z tym nowym numerem najlepszy pracownik we Francji odwiedził Stéphanie i Juliena w Bourg-lès-Valence. I nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Philippe Etchebest stawia czoła kandydatom w „bardziej niż skomplikowanej” sytuacji
Z napisów końcowych odcinka (dostępnych już na M6+) internauci odkryli, że „po raz pierwszy w Nightmare in the Kitchen nieoczekiwane wydarzenie zakłóciło wieczór„. W trakcie rozmowy ze Stéphanie Philippe Etchebest i kandydat usłyszeli odgłos tłuczonych naczyń dochodzący z kuchni. Bardzo szybko przybiegł 58-letni szef kuchni. „Zamierzamy wezwać strażaków„, możemy następnie usłyszeć, jak mówi, podczas gdy nadawane były obrazy wozu strażackiego.
Następnie rozpoczyna się odcinek. Możliwość odkrycia, że siedem miesięcy temu przejęli ich restaurację. „Ta restauracja była moim marzeniem„, zwierzył się Julien, który jest menadżerem i kucharzem lokalu. Sytuacja była jednak skomplikowana, ponieważ liczba miejsc nigdy nie była tak niska. Finansowo jest zatem „więcej niż skomplikowane„Stres dla pary.”Nakładam na siebie ogromną presję. (…) Boję się stracić wszystko– zwierzył się kandydat ze łzami w oczach.
Aby sytuacja nie uległa dalszemu pogorszeniu, Stéphanie i Julien odwiedzili Philippe’a Etchebest’a. Ale szef kuchni nie spodziewał się, że stanie w obliczu niepokojącej sytuacji. Zestresowany Julien popełnił serię błędów, przez co odczuwał jeszcze większą presję. „Jestem bardzo niespokojny. I czuję, że naprawdę zaczynam tracić równowagę. Coś jest nie tak. (…) Wciąż jestem na tych dobrych, a tych dobrych wciąż przybywa„, deklaruje.
Julien źle się czuje z powodu silnej presji
Choć robił wszystko, żeby mimo trudności się nie poddawać, szybko dał się przytłoczyć licznymi rozkazami. Potem dowiadujemy się, że źle się czuł. Stéphanie i Philippe Etchebest szybko pobiegli mu na pomoc. Bezpieczne boczne stanowisko, zimna woda… zrobili wszystko, żeby był w jak najlepszym stanie jeszcze przed przyjazdem strażaków. „Biorąc pod uwagę stan Juliena, wraz z moim zespołem postanowiliśmy przerwać wszystko i wezwać służby ratunkowe„, określa lektora.
Następnie będziemy mogli je odkryć wspólnie ze strażakami. Podczas gdy Julien, który już trochę odzyskał zmysły i siedział na zewnątrz, był pod opieką, Philippe Etchebest powiedział ratownikowi: „Nie miałem czasu się odwrócić. Był roztrzęsiony. Był dziwny. Moim zdaniem był czysty.„Następnie głos wyjaśnia:”Julien został zbadany przez strażaków. Wygląda na to, że odczuwał dyskomfort nerwu błędnego. Na tym kończy się więc usługa.”
Po odpoczynku Julien odnalazł Philippe’a Etchebest’a, który chciał zrozumieć przyczyny tego fizycznego wyczerpania.