Wynalazł inteligentną szklarnię do uprawy pomidorów w grudniu – w swoim salonie!
Kamila Součkova
15. 1. 2025
zegar
3 minuty
Dobrych pomysłów nigdy dość, a bardzo interesujący pomysł wyszedł od młodego mężczyzny z Quebecu w Kanadzie. Wymyślił, jak cieszyć się pomidorami zimą, bez konieczności kupowania ich w sklepie. Możesz je hodować w domu.
Wynalazca nazywa się Nicolas Bellavance i swoim odkryciem zakrył pewną rosnącą lukę na rynku. Stworzył sprytną szklarnię, którą nazwał Gayaa, i zamienił swój salon w prawdziwy ogród warzywny. Nawet w miesiącach zimowych może uprawiać ogórki, zioła, groszek i wszystko, co znasz z tradycyjnej szklarni. Jak on to zrobił?
Jak narodził się pomysł na inteligentną szklarnię
Jego historia zaczęła się pisać na wyspie Orlean, gdzie dorastał dojrzały już innowator. Od najmłodszych lat był otoczony ogrodami i kopany w ziemi. Dopiero gdy dorósł i wyprowadził się, wszystko, do czego był przyzwyczajony, zniknęło. Nienasycona chęć dalszej uprawy warzyw nie dawała mu spać, dlatego wpadł na pomysł stworzenia szklarni, którą mógłby umieścić w małych przestrzeniach mieszkania.
Szczególnie fascynował go fakt, że był stolarzem, więc wykorzystał swoją wiedzę do zaprojektowania kompaktowej i ładnie wyglądającej szklarni z funkcjami autonomicznymi. Po kilku latach żmudnych badań i testów narodził się jego pomysł.
Jak meble z Ikei
W rzeczywistości Smart Greenhouse przypomina elegancką szafę w stylu skandynawskim. Na powierzchnię wybrał biały lakier, a wewnątrz zainstalował wyrafinowaną technologię. Szklarnia wyposażona jest w intuicyjny ekran dotykowy, który pozwala kontrolować jasność, posiada własny system nawadniania i wentylacji. Nie ma potrzeby ciągłego sprawdzania roślin, ponieważ szklarnia zajmuje się wszystkim od A do Z sama.
Dzięki precyzyjnym czujnikom wentylator całkowicie automatycznie reguluje wilgotność, temperaturę oraz samą wodę dzięki wbudowanemu przyłączu wody. A jeśli chodzi o oświetlenie, o tym też nie zapomniał. Technologia oświetlenia LED zapewnia roślinom bardzo potrzebne światło w dzień i w nocy.
Ale warzywa to nie jedyna rzecz, jaką może zapewnić ta inteligentna szklarnia. Logicznie rzecz biorąc, radzi sobie również z różnego rodzaju kwiatami, w tym z bardzo wrażliwymi storczykami, drzewkami cytrusowymi, bonsai oraz roślinami rzadkimi i rzadkimi.
Wielkie plany
W przyszłości wynalazca planuje połączyć się z aplikacją mobilną, która umożliwi zdalne korzystanie z niektórych funkcji. Autor nie określił jeszcze, czy uwzględniona zostanie transmisja przyspieszonego wideo, np. kiełkującego ogórka, lub przynajmniej sekwencji zdjęć do porównania przed i po. Ale przyznaj, że ciekawie byłoby obserwować, jak bazylia rośnie na telefonie komórkowym, gdy jesteś oddalony o tysiące kilometrów.
Ile kosztuje taka inteligentna szklarnia?
Nie znamy odpowiedzi na to pytanie, podobnie jak sam wynalazca Nicolas. Nie wprowadził jeszcze swojego produktu na rynek i obecnie szuka sposobów, aby w ogóle go uporządkować. Innymi słowy, myślą o tym, jak zdobyć kapitał i inwestorów.
Jeśli chcielibyście bardziej zainteresować się tą sprawą, polecamy od czasu do czasu przeskanować serwisy crowdfundingowe Kickstarter lub GoFundMe, gdzie twórca inteligentnej szklarni w mieszkaniu zadeklarował, że to właśnie tam będzie szukał pieniędzy na produkcję na dużą skalę .
Źródło: www.neozone.org, www.gayaa.ca