Próba stworzenia zagrożenia już po 5 sekundach niemal doprowadziła bramkarza do wpakowania piłki do własnej bramki
Rozegrany w ostatnią sobotę mecz Friburgo – Holstein Kilonia (3:2) miał epizod, który wywołał wielkie emocje już na początku meczu.
Już w 5 sekundzie meczu bramkarz Freiburga Noah Atubolu próbował stworzyć zagrożenie, wykonując szybkie zagranie, ale jego akcja niemal zamieniła się w katastrofę. Piłka trafiła Phila Harresa, zawodnika Holstein Kiel, i skierowała się w stronę bramki we Freiburgu.
Zanim jednak sytuacja zamieniła się w bramkę, Atubolu miał chwilę wytchnienia, odzyskując pozycję i ratując piłkę na linii, unikając najgorszego dla swojej drużyny.
A teraz wyobraźcie sobie, że Wasz zespół straciłby takiego gola po 19 sekundach 😬
— DAZN Portugalia (@DAZNPortugal)