Badania wykazały, że ryzyko demencji może być dwukrotnie wyższe w miarę dłuższego życia Amerykanów
Badanie opublikowane w poniedziałek w czasopiśmie wykazało, że może być znacznie wyższa niż wcześniej sądzono.
W starszych badaniach oszacowano, że u około 14% mężczyzn i 23% kobiet w ciągu swojego życia rozwinie się demencja. W nowym badaniu szacunki te są wyższe i wynoszą około 42% zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet.
„Myślę, że to będzie bardzo ważne badanie i myślę, że zmieni sposób, w jaki patrzymy na demencję” – powiedział dr Ted Huey, dyrektor programu pamięci i starzenia się w Butler Hospital w Rhode Island, który nie był zaangażowany w badania.
Przede wszystkim wzrost ryzyka i liczby osób cierpiących na demencję – który według szacunków naukowców ulegnie podwojeniu – wynika z tego, że ludzie żyją dłużej niż poprzednie pokolenia, powiedział kierownik badania dr Josef Coresh, dyrektor Instytutu Optymalnego Starzenia się w szkole medycznej Grossman School of Medicine na Uniwersytecie Nowojorskim.
„Sam fakt, że będzie to oznaczać, że liczba przypadków demencji ogółem się podwoi” – stwierdził Coresh. Oczekuje się, że wśród czarnoskórych Amerykanów, dla których ryzyko jest większe, liczba przypadków potroi się – dodał.
Według 10% Amerykanów w wieku powyżej 65 lat zdiagnozowano demencję.
W badaniu wzięło udział ponad 15 000 osób w USA, które monitorowano przez ponad dwie dekady. Około jedna czwarta uczestników była rasy czarnej, a ponad połowę stanowiły kobiety – dwie grupy, o których wiadomo, że są obarczone podwyższonym ryzykiem.
Z badania wynika, że ryzyko wystąpienia demencji w ciągu życia przeciętnego 55-latka wynosi 42%, jednak ryzyko to nie było takie samo w każdym wieku. Najsilniejszy moment nastąpił po 85. urodzinach danej osoby. Z badania wynika, że w wieku od 55 do 75 lat ryzyko zachorowania na demencję u przeciętnej osoby wynosi 4%. Zanim ktoś skończył 85 lat, ryzyko wynosiło około 20%. Ryzyko osiągało 42% dopiero po 95. urodzinach danej osoby.
W przypadku czarnoskórych Amerykanów i kobiet ryzyko było wyższe, ale wzór był podobny.
Ryzyko zachorowania u czarnoskórych Amerykanów w wieku 75 lat wynosiło 7%, czyli prawie dwukrotnie więcej niż średnia. Do 85. roku życia ryzyko wzrosło do 28%, a do 95. roku życia – do 42%. W przypadku kobiet ryzyko to wynosiło 3% w wieku 75 lat, 21% w wieku 85 lat i 48% w wieku 95 lat.
„Musimy pomyśleć o przyczynach tego ryzyka i sposobach mu zapobiec” – powiedział Coresh.
Wcześniejsze badania wykazały, że podwyższone ryzyko może być spowodowane częstszym występowaniem cukrzycy i nadciśnienia u czarnoskórych Amerykanów, głównie z powodu rasizmu strukturalnego, który zwiększa ryzyko demencji.
W dużej mierze zwiększone ryzyko obserwowane u kobiet można przypisać faktowi, że kobiety żyją średnio dłużej niż mężczyźni – ale to nie cała historia. Wariant genetyczny zwany APOE-4, który zwiększa ryzyko choroby Alzheimera – najczęstszego rodzaju demencji – w porównaniu z mężczyznami w niektórych grupach wiekowych. Badania mające na celu sprawdzenie, czy ciąża ma jakikolwiek wpływ na ryzyko demencji, przyniosły rezultaty.
Dlaczego ryzyko demencji jest wyższe niż wcześniej?
Wcześniejsze badania sugerowały, że u około 14% mężczyzn i 23% kobiet w ciągu życia rozwinie się demencja. Eksperci stwierdzili, że ryzyko wynoszące 42% jest znacznie wyższe, co można wytłumaczyć kilkoma czynnikami.
Poprzednie badania, w tym i , oba opublikowane pod koniec lat 90., obejmowały mniej zróżnicowaną grupę uczestników, którzy mieszkali w tym samym mieście. Zdaniem ekspertów jest to problem wszechobecny w badaniach nad demencją.
Doktor Monica Parker, profesor nadzwyczajny neurologii w Centrum Badań nad Chorobą Alzheimera Goizueta na Uniwersytecie Emory, postrzega pacjentów jako lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w klinice Good Samaritan Health Clinic w Atlancie. Wielu jej pacjentów to imigranci i nie mówią po angielsku.
„Większość naszych akademickich ośrodków zdrowia nie jest przystosowana do przyjmowania osób nieanglojęzycznych”, co oznacza, że ta część populacji jest często pomijana w badaniach, powiedział Parker, który jest także przewodniczącym Amerykańskiej Fundacji Alzheimera radę doradczą ds. medycyny, nauki i badań przesiewowych pamięci oraz był płatnym konsultantem edukacyjnym dla Eli Lilly, Biogen i Eisai, trzech firm produkujących leki na chorobę Alzheimera.
Huey twierdzi, że w innych badaniach utrzymanie kontaktu z uczestnikami, u których rozwinęła się demencja, mogło być trudne.
Jednak naukowcy biorący udział w tym badaniu „wykonali bardzo dobrą robotę, obserwując ludzi” – stwierdził.
Wreszcie, wiele dostępnych danych na temat demencji wyróżnia tylko jeden typ: chorobę Alzheimera.
„Powiedzieć o demencji to jak powiedzieć o raku. Istnieje wiele podtypów” – powiedziała Michelle Mielke, profesor i kierownik katedry epidemiologii i profilaktyki w Wake Forest University School of Medicine w Północnej Karolinie.
Według . Badania, które śledzą jedynie chorobę Alzheimera, pomijają jednak demencję spowodowaną innymi schorzeniami, takimi jak choroby układu krążenia i neurologiczne, powiedział Mielke.
„Wraz ze starzeniem się populacji wzrasta liczba wszystkich chorób związanych ze starzeniem się, obserwujemy wzrost liczby udarów, co będzie czynnikiem ryzyka otępienia naczyniowego” – powiedziała. „Czasami jesteśmy ofiarami własnego sukcesu. Ludzie żyją dłużej, mając znacznie więcej chorób współistniejących”.
Wszystkie te choroby współistniejące, w tym udar, wysokie ciśnienie krwi i cukrzyca typu 2. Prawdopodobnie diagnozowanych jest więcej przypadków, powiedział dr Peter Whitehouse, profesor neurologii na Uniwersytecie Case Western Reserve w Ohio.
W 2011 r., zgodnie z ustawą o przystępnej cenie, Medicare na coroczne wizyty odnowy biologicznej obejmujące badania przesiewowe pod kątem pogorszenia funkcji poznawczych.
„Jeśli do gabinetów lekarskich będzie przychodzić więcej osób, mogą oni poddawać się częstszym badaniom przesiewowym i będzie wykrywanych więcej przypadków” – stwierdził Whitehouse.
Chociaż nowe dane są wymijające w porównaniu z poprzednimi liczbami, dr Andrea Bozoki, kierownik oddziału neurologii poznawczej i behawioralnej na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Północnej Karoliny, stwierdziła, że ludzie powinni pamiętać, że nie u każdego na starość rozwinie się demencja.
„Mniej niż połowa osób, które dożyją 95. roku życia, będzie cierpieć na demencję” – powiedziała. „Demencja nie jest nieuniknioną częścią starzenia się, niezależnie od tego, ile masz lat”.
Chociaż niektóre czynniki zwiększające ryzyko demencji, takie jak genetyka lub narażenie na działanie alkoholu, mogą wymknąć się spod kontroli danej osoby, dobra wiadomość jest taka, że istnieje wiele sposobów na zmniejszenie ryzyka demencji.
„Kontrola nadciśnienia i cukrzycy z pewnością pomoże w funkcjonowaniu funkcji poznawczych” – stwierdziła Mielke z Wake Forest University.
które obejmuje leczenie takich problemów, jak bezdech senny, może również zmniejszyć ryzyko demencji, podobnie jak . Ogólna zasada jest taka, że to, co jest dobre dla serca, jest również dobre dla mózgu i odwrotnie.
„Wiemy, że modyfikacje czynników ryzyka naczyń, które pomagają sercu, pomagają również Brianowi” – powiedział Coresh.